Katarzyna Lubnauer nie kryje swojego zachwytu nad nową wiceprezydent Stanów Zjednoczonych. Jej zdaniem, nowe stanowisko dla Kamali Harris to początek nowej ery w amerykańskiej polityce.
W tej sprawie Lubnauer wdała się w dyskusję z internautami. Ogłosiła, że uważa koniec kadencji Trumpa i objęcie fotel wiceprezydent przez Harris, za początek nowej ery.
Użytkownicy Twittera dopytywali posłankę Koalicji Obywatelskiej, dlaczego w swoim wpisie zapomniała o fakcie, że nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych został Joe Biden, a nie Kamala Harris.
Zakończyła się era Trumpa. Zaczęła era Kamali Harris
– czytamy we wpisie byłej liderki Nowoczesnej.
Gdy jedna z internautek przypomniała jej, że wybory jednak wygrał Biden, Lubnauer odpowiedziała:
Poczekajmy.
Internauci nie odpuszczali.
Chyba pani nie życzy Bidenowi, żeby wykitował?
– usłyszała Lubnauer.
Oczywiście, że nie. Ale patrzę w przyszłość. Są kolejne kadencje
– odpowiedziała posłanka.
„Znak nowej ery”
Katarzyna Lubnauer przekonywała, że fakt objęcia fotel wiceprezydenta przez Harris, to „przełom i znak nowej ery”.
Przełomem, znakiem nowej ery, jest pierwsza kobieta na stanowisku wiceprezydenta USA. Wygrali też jako para kandydatów.
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/535815-lubnauer-zachwycona-harris-internauci-bezlitosni