Nowicka walczy o… świeckie Lasy Państwowe. Poseł interweniowała ws. "nadmiernie rozbudowanego duszpasterstwa". Jest odpowiedź

„Instytucje publiczne opłacane z naszym podatków muszą zachować świecki charakter” - zagrzmiała na Twitterze poseł Lewicy Wanda Nowicka. Polityk w swoim wpisie odniosła się do rzekomo „nadmiernie rozbudowanego duszpasterstwa katolickiego” w Lasach Państwowych. Nowicka poinformowała, że czeka na odpowiedź na jej interwencję; Lasy Państwowe przekonują, że nie ma u niż żadnych „etatowych duszpasterzy”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Marzena Nykiel: Ci sami, którzy żądają świeckiego państwa i „odjanopawlenia”, urządzają nam „bożonarodzeniowe” święta pełne symbolicznych koszmarków

Nowicka na tropie leśnego duszpasterstwa

Niecierpliwie czekam na odpowiedź na moją interwencję w Lasach Państwowych dotyczącą nadmiernie rozbudowanego duszpasterstwa katolickiego. Instytucje publiczne opłacane z naszym podatków muszą zachować świecki charakter

—napisała Nowicka.

Pani Poseł, nie ma u nas etatowych duszpasterzy, co oznacza, że nie otrzymują pensji ani żadnego innego wynagrodzenia. Odpowiedzi na interwencję oczywiście udzielimy w ustawowym terminie

—czytamy w odpowiedzi Lasów Państwowych.

Pani Poseł, warto chyba jednak zaczekać z ocenami i informowaniem innych o „nadmiernie rozbudowanym duszpasterstwie” do momentu otrzymania odpowiedzi od #LasyPaństwowe. Bo w LP duszpasterze nigdy nie byli i nie są zatrudniani na etatach

—napisała rzecznik prasowa LP.

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby pracownicy Lasów Państwowych praktykowali swoją religię prywatnie, ale państwowa instytucja nie powinna być miejscem eksponowania symboli i prowadzenia praktyk związanych z jakimkolwiek wyznaniem

—mówiła przed kilkoma dniami w rozmowie z „GW” Nowicka.

Z „Wyborczą” rozmawiał również Krzysztof Trębski z Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych, którzy powiedział, że KP nie zatrudniają i nie finansują działalności duchownych.

U nas nie ma takiej sytuacji jak w służbach mundurowych, my nie zatrudniamy duchownych na etatach kapelanów. Duszpasterstwo należy traktować analogicznie jak inne środowiskowe duszpasterstwa, np. akademickie czy rolników, harcerzy, dziennikarzy

—tłumaczył, przypominając, że duszpasterstwo w LP ma długą tradycję. Trębski zaznaczył, że duszpasterstwo powstało z inicjatywy samych pracowników.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Narodowa apostazja”, anarchia i bezkarność. Lewackie bojówki idą na Kościół. Co mówią postulaty „Strajku Kobiet”?

kk/Twitter/”Gazeta Wyborcza”