W programie „Kawa na Ławę” (TVN24) doszło do ostrej wymiany zdań między Kamilem Bortniczukiem (Porozumienie) a Barbarą Nowacką (Koalicja Obywatelska). Reakcji od prowadzącego domagał się Włodzimierz Czarzasty (Lewica).
Zaczęło się od dyskusji dotyczącej liczby zgonów w dobie pandemii.
Nigdy statystyki dotyczące zgonów nie mogą cieszyć. Żadnego odpowiedzialnego rządu nie cieszą, w tym naszego, jest dokładnie tak, jak mówił prof. Zybertowicz, żeby przedstawić rozsądną diagnozę i receptę, trzeba przeanalizować te dane bardzo dokładnie…
— mówił Kamil Bortniczuk.
Nowacka przerywa wypowiedź
Wówczas weszła mu w słowo Barbara Nowacka.
A ludzie umierają
— powiedziała posłanka KO.
Bortniczuk zaznaczył, że należy przeanalizować dokładnie dane z pierwszego półrocza 2020 roku, a następnie powiedział do parlamentarzystki:
Pani poseł, to krytykanctwo i błazenada mają jakieś granice. No jak świat stary, ludzie zawsze umierają… Ludzie zawsze umierają, pani poseł.
Czarzasty poucza prowadzącego
Na te słowa ostro zareagował Włodzimierz Czarzasty.
Ale jak pan się zwraca do pani poseł?
— zapytał lider Lewicy.
Prowadzący Konrad Piasecki apelował do polityków o zachowanie spokoju. Barbara Nowacka nie dała jednak za wygraną.
Oni ludzi obrażają
— stwierdziła.
Gdy Bortniczuk chciał dokończyć swoją wypowiedź, Czarzasty powiedział do prowadzącego:
Niech pan reaguje na chamstwo!
gah/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/535300-bortniczuk-do-nowackiej-blazenada-ma-jakies-granice