„Nie wiem, czy TVP szczuła na Pawła Adamowicza. Myślę, że o wiele więcej szkody Pawłowi Adamowiczowi wyrządzili co poniektórzy politycy z jego własnego obozu politycznego, którzy atakowali go sugerując, że może być wyprowadzony w kajdankach. TVP sobie poradzi broniąc swojego dobrego imieniu. Natomiast politycy PO niech zrobią sobie rachunek sumienia, w jaki sposób odnosili się do Pawła Adamowicza” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jan Mosiński, poseł PiS.
CZYTAJ TAKŻE:
wPolityce.pl: Politycy KO żądają, by prokurator generalny Zbigniew Ziobro przedstawił informację nt. śledztwa dot. zabójstwa Pawła Adamowicza. Ze strony polityków tej partii pojawiają się sugestie, że śledztwo może być celowo prowadzone opieszale. Jak pan patrzy na ostatnią aktywizację polityków KO w tej sprawie?
Jan Mosiński: Paweł Adamowicz został zamordowany przez osobę, która została zatrzymana. Wobec niej prowadzone są badania psychiatryczne zlecone przez prokuraturę. Jak wiemy, dwa badania są rozbieżne, dlatego zlecono trzecie. Dziwię się politykom obecnej opozycji, że w jakiś sposób wykorzystują kolejną rocznicę zabójstwa Pawła Adamowicza, żeby uderzać w TVP, obóz rządzący, prokuraturę. Przecież to nie ma najmniejszego sensu.
Może politycy KO po prostu troszczą się o dobro tego śledztwa? Czy pana zdaniem jednak chodzi o im coś innego?
Sądzę, że to nie jest troska o to, żeby to śledztwo przyspieszyć, bo takiej potrzeby nie ma. Prokurator działa w granicach prawa. Natomiast to jest okazja, do tego, żeby uderzyć w rząd, podważyć działania prokuratury. Każda presja na organy ścigania ze strony polityków może skończyć się tym, że śledztwo będzie źle prowadzone. Powtarzam – prokuratura musi zbadać, czy sprawca zabójstwa Pawła Adamowicza był poczytalny w momencie tej zbrodni. Skoro prokuratura ma dwa sprzeczne wyniki badań, to logiczne jest, że musi sięgnąć po trzecie. Dziwie się, że PO w tym obszarze próbuje robić jakąś brudną politykę.
Za strony chociażby Aleksandry Dulkiewicz znów pojawiają się oskarżenia pod adresem TVP, tym razem, że chce „zdyskredytować dobre imię Pawła Adamowicza”.
Wykazano, że sprawca tego zabójstwa, kiedy przebywał w więzieniu, to nie mógł oglądać Telewizji Publicznej – tam były dostępne inne kanały komercyjnych stacji. Nie wiem, czy TVP szczuła na Pawła Adamowicza. Myślę, że o wiele więcej szkody Pawłowi Adamowiczowi wyrządzili co poniektórzy politycy z jego własnego obozu politycznego, którzy atakowali go sugerując, że może być wyprowadzony w kajdankach. TVP sobie poradzi broniąc swojego dobrego imieniu. Natomiast politycy PO niech zrobią sobie rachunek sumienia i sobie przypomną, w jaki sposób odnosili się do Pawła Adamowicza, co mówili, kiedy ten nie chciał się podporządkować dyktatowi władz partyjnych, że ma nie startować w wyborach na prezydenta Gdańska, bo ma go zastąpić pan Jarosław Wałęsa. To jest moim zdaniem skandal, który nie powinien mieć miejsca.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/534888-mosinski-w-po-niech-zrobia-rachunek-sumienia-ws-adamowicza