Krzysztof Luft, były członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w rozmowie z portalem wiadomo.co narzekał na media publiczne. Jego zdaniem należy je zlikwidować, a następnie powołać od nowa. Luft krytykuje też zakup przez PKN Orlen spółki wydawniczej Polska Press.

CZYTAJ TAKŻE:

— Mocne wystąpienie! Obajtek wyjaśnia opozycji zakup Polska Press: Państwa argumentacje nie mają nic wspólnego z nowoczesnym biznesem

— Maski opadły! Poseł PO krytykuje Orlen za kupno Polska Press: Niemcy, Anglicy, Amerykanie, jakie to ma znaczenie?

Luft podważa sens zakupu spółki Polska Press od Niemców

Luft podważał sens kupowania od niemieckiej firmy spółki Polska Press.

Podejrzewam, że za kilka lat Orlen będzie chciał gwałtownie sprzedać te tytuły za dziesiątą część tego, ile zapłacił. Bo już dziś cena, którą dał Orlen, jest mocno zawyżona i dotychczasowy właściciel musi być tą transakcją zachwycony. Żaden inny frajer by tego trudnego i malejącego biznesu za tyle nie kupił

— stwierdził Luft. Czy nie widzi, że przejęcie tej spółki oznacza zdobycie kontroli przez polską firmę nad 20 dziennikami regionalnymi, które do tej pory były kontrolowane przez niemiecki kapitał?

Luft odpowiedział na pytanie, czy media publiczne „będą do uratowania”.

To będzie bardzo trudne, zresztą podobnie jak w innych dziedzinach, którymi zawładnął i które zdemolował PiS. Wychodzenie z „pisizmu” będzie moim zdaniem dużo trudniejsze niż wychodzenie z „trumpizmu” przez Stany Zjednoczone, bo tam ten nieobliczalny szaleniec jednak nie przejął wpływu na całą rzeczywistość, łącznie ze spółką paliwową przejmującą media, jak to ma miejsce w Polsce

— mówił. Po czym stwierdził, że media publiczne… należy zlikwidować i odtworzyć od nowa.

Atak na media publiczne

Media publiczne w Polsce zostały doprowadzone do kompletnej katastrofy i ruiny wszystkiego, co można kojarzyć z ich misją. Obawiam się, że trzeba je będzie zlikwidować i tworzyć od nowa, powołać nowe instytucje. Oczywiście to nie oznacza, że program ma zniknąć i że będzie dziura na antenie

— stwierdził.

Chociaż były członek KRRiT wspomina, że po postulowanej przez niego likwidacji mediów publicznych powinno nastąpić jakieś ich odtworzenie, to można się spodziewać, iż byłyby to media okrojone, tracące na znaczeniu. W ten sposób spełniłyby się marzenia polityków totalnej opozycji, którzy nieustannie wyrażają swoją niechęć wobec mediów publicznych.

tkwl/wiadomo.co