„Chcemy zacząć nowy etap w naszym życiu a w Polsce nie ma na co czekać” - stwierdzili były wiceprezydent Warszawy Paweł Rabiej i jego partner Michał Cessanis w rozmowie z „Super Expressem”. Wcześniej w mediach społecznościowych pytali o formalności związane ze ślubem za granicą.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: To koniec Rabieja w ratuszu! Odchodzący wiceprezydent Warszawy: Nie będzie komentarzy. Stało się, co się stało

„Ślub” za granicą?

O tym, że Rabiej i Cessanis zamierzają w najbliższym czasie wziąć ślub można wnioskować po wpisie tego drugiego na Instagramie.

Moi drodzy, jest temat i to poważny. Kto z Was brał ślub za granicą? Mamy z @pawelrabiej kilka pytań, odezwijcie się…

— napisał dziennikarz.

Wiadomość tę potwierdzili w rozmowie z „Super Expressem”. Przyszli „małżonkowie” mają być podobno na początku załatwiania formalności, a „ślub” ma odbyć się jeszcze w tym roku. 7 lipca Rabiej kończy 50 lat i podobno to zmobilizowało partnerów to rozpoczęcia nowego etapu w życiu. Ceremonia odbędzie się w hotelu Gubio we Włoszech albo w Portugalii - ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta.

Nie chcą czekać na Trzaskowskiego

Kilka lat temu Rabiej i Cessanis zapowiadali, że ich marzeniem jest „ślub” w Polsce.

Chcemy go wziąć w Polsce, w Warszawie i żeby udzielił go Rafał Trzaskowski. Byłoby to piękne, ale może być prawdziwe

— mówił Rabiej w programie „Skandaliści”.

Para straciła już chyba nadzieję.

Chcemy zacząć nowy etap w naszym życiu a w Polsce nie ma na co czekać

— stwierdzili w niedawnej rozmowie z „SE”.

Przejęzyczenie?

Co ciekawe, na swojej stronie internetowej „Super Express” informuje, że:

Rabiej się żeni!

xyz/se.pl/Instagram