Awantury na szeroko rozumianej lewicy nie przestają zaskakiwać. Tym razem opublikowano fragment rozmowy, w której atakowana jest Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Skandaliczne słowa mają być autorstwa Marty Lempart.
Fragment prywatnej rozmowy został opublikowany przez kolektyw „Stop Bzdurom” Michała Sz., pseud. „Margot”. Udostępnił go również działacz partii Razem. Mają być to słowa Marty Lempart ze „Strajku Kobiet”.
Aktywistka atakuje posłankę Dziemianowicz-Bąk i zarzuca jej m.in. kradzież cudzych pomysłów. Padają naprawdę mocne oskarżenia.
Każdy może kochać Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk, kur….o, kłamstwo, kradzież cudzych pomysłów i sukcesów jako sposób na życie. Nie ma zakazu. Ja natomiast z popieraniem kur….a, kłamstwa i kradzież nie chcę mieć nic wspólnego. I to moje prawo. Więc luz. Kochajcie sobie złodziejki i kłamczuchy robiące sobie kariery na plecach ludzi robiących rzeczy, ja po prostu z definicji trzymam się z daleka, tak samo jak Strajk
– miała napisać Lempart.
Aktywistka nie odniosła się do sprawy i nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła, że to ona jest autorką tych słów.
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/534115-awantura-na-lewicy-w-tle-lempart-kuro-klamstwo