Dochodzi w tych tekstach do bezczelnego powtarzania, za „Gazetą Wyborczą”, niepopartych żadnymi dowodami insynuacji, iż moje wielokrotne wyjazdy naukowe za granicę po 1990 r. związane były z nawiązaniem współpracy z Urzędem Ochrony Państwa. Nie miałem nigdy nic wspólnego z UOP. Nie byłem też TW SB, nigdy nie podjąłem bowiem współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa - mówi Andrzej Przyłębski, ambasador RP w Berlinie w rozmowie z Jackiem Karnowskim na łamach tygodnika „Sieci”.
Panie ambasadorze, dość niespodziewanie panu oraz pana małżonce poświęcono dwa duże teksty w świątecznych wydaniach tygodników „Newsweek” i „Polityka”. Czy to kolejna skoordynowana akcja mająca na celu zdeprecjonowanie państwa?
Andrzej Przyłębski: Zapewne tak. Jest to oburzające także dlatego, że w obu tekstach jest mnóstwo przekłamań i insynuacji.…
Szanowny Czytelniku, możesz przeczytać cały artykuł PREMIUM - wystarczy, że dołączysz do subskrybentów Sieci Przyjaciół.
Jeżeli masz wykupiony dostęp do Sieci Przyjaciół zaloguj się na swoje Konto Czytelnika
Wybierz subskrypcję:
Wybierz cyfrową prenumeratę tygodnika Sieci, a dodatkowo otrzymasz dostęp do magazynu wSieci Historii i do artykułów Premium na portalu wPolityce.pl.

Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/533545-nasz-wywiad-przylebski-mnostwo-przeklaman-i-insynuacji
Komentarze do tej publikacji PREMIUM
są dostępne tylko dla subskrybentów Sieci Przyjaciół.
Aby przeczytać komentarze lub dodać własny zaloguj się na swoje Konto Czytelnika i dołącz do subskrybentów Sieci Przyjaciół
Wybierz subskrypcję: