Widmo 770 mld zł z budżetu UE dla Polski przelało czarę goryczy wielu personom światowej rangi…
Tusk, który kręcił się w Brukseli po kątach, okazał się za cienki, nie potrafił zaszkodzić tej nienormalnej Polsce. Po decyzji RE wezwał najbliższą mu osobę z dystryktu warszawskiego, bojowniczkę uliczną, Lempart. Na Budkę i Schetynę dawno przestał liczyć. Są za marudni na te czasy, a lemparcica wrzeszczy na pół miasta. Jak się nie ma nic do powiedzenia, trzeba przynajmniej hałasu narobić. Dostała instrukcję, że ma dalej szaleć na ulicach, drażnić policję i zarażać ludzi wirusem zdrady.
„Der Spiegel” podsumował szczyt unijny: „Kompromis jest katastrofą”. To samo oświadczył bankster Soros. Ciekawe, kto pierwszy wrzucił w sieć ten „przekaz dnia”. Sylwia Spurek, reprezentująca w PE krowy gwałcone…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/533311-niezla-sumka-770-mld-smutne-stare-byki-opozycyjne