Minister Michał Wójcik komentował na antenie telewizji wPolsce.pl bulwersującą sprawę autystycznego chłopca, którego polski sąd chce wydać Holandii. Rodzina dziecka ukryła się w Polsce i poprosiła o azyl, a chłopczykowi grozić może w Holandii nawet eutanazja!
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Polski sąd miażdży decyzję holenderskiego ws. wydania rodziców dziecka: Zachodzą wątpliwości co do niezależności
To jest sprawa bulwersująca. Mamy do czynienia z dzieckiem autystycznym, które w Holandii, na podstawie tylko donosu sąsiada, zostało umieszczone w instytucji pieczy zastępczej. Kiedy ograniczono prawa rodzicielskie, rodzice zdecydowali się uciec do Polski i tu poprosili o azyl. Gdyby Holendrom wydano tych ludzi, to jestem przekonany, że rodzice chłopca trafiliby do więzienia. Nie mogliśmy się na to zgodzić. O całej sprawie wiedział Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. Prokuratura Okręgowa w Warszawie wystąpiła do sądu, by nie wykonywać Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego przez holenderski sąd. Sędzia, któremu dziękuję, odmówił wykonania ENA. Sędzia podniósł też kwestię praworządności w Holandii, czyli jej braku. Podkreślił kwestie prawne, choćby dotyczące eutanazji także dzieci. Rodzice chłopca przyjechali do Polski, ale w Wigilię inny sąd, sąd rejonowy zdecydował o tym, by wydać dziecko Holendrom jestem tym zbulwersowany. W uzasadnieniu tego postanowienia czytam, że prawdopodobnie nie ma więzi. Nie ma więzi? Wystarczy popatrzeć na zdjęcia chłopca z rodzicami
– mówił Michał Wójcik w telewizji wPolsce.pl.
Holandia ma problem
Minister wyraził też wątpliwości wobec tezy, z której ma wynikać, że Holandia jest krajem całkowicie praworządnym.
Robimy wszystko, by chronić prawa tego dziecka. Prawo w Holandii jest takie, że można zastosować eutanazję wobec tego chłopca. Kilkadziesiąt tysięcy dzieci rocznie odbiera się rodzicom. Jeśli ktoś mówi, że Holandia to nieprawdopodobnie praworządny kraj, to ja mam wobec tego bardzo dalekie wątpliwości. Polska zachowuje się jak trzeba. Niestety, ciągle pojawiają się dziwne decyzje sądów. Teraz słyszę, w innej sprawie, że dzieci mają wracać na Islandię, z której uciekły z matką. Tylko, że one nie mają już gdzie wrócić, nie mają domu. Mają więc zamieszkać pod mostem? To jest kuriozalne. Nie wiem co się dzieje z niektórymi sędziami.** Na szczęście jest jeszcze prokuratura i Prokurator Generalny, Rzecznik Praw Dziecka, ministerstwo sprawiedliwości i dziennikarze. Niestety, na końcu zawsze jest sędzia
– mówił minister Wójcik.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/532992-wojcik-komentuje-decyzje-sadu-ws-autystycznego-chlopca