Wartość, której kurs znacząco wzrósł w toku pandemii na giełdzie wizji świata, to nagie życie. Życie jako fakt biologiczny pozbawiony wymiaru społecznego, kulturowego i duchowego – mówi Rémi Brague, francuski filozof i laureat Nagrody Ratzingera, w rozmowie z Aleksandrą Rybińską na łamach tygodnika „Sieci”.

Chcielibyśmy myśleć o czymś innym, jednak stale wracamy do pandemii COVID-19. Słyszymy ze wszystkich stron: nic nie będzie już takie, jakie było. Nasze jak dotąd wygodne życie się radykalnie zmieni. Czy rzeczywiście wstrząs pandemiczny doprowadzi do przebudowy naszych społeczeństw? A może obudzimy się w 2021 r. ze szczepionką, ale na starych śmieciach?

Rémi Brague: Kto wie? Obawiam się, że gdy pandemia minie, wrócimy do „business as usual”. Chyba że, co nie jest wykluczone,…