Czy biznes z udziałem skarbu państwa ma nie mieć prawa do tego, co jest uznawane za naturalne w przypadku koncernów prywatnych? Zapytajmy, po co panu Zygmuntowi Solorzowi – którego szanuję i któremu życzę jak najlepiej – telewizja Polsat, portale internetowe? - mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen w rozmowie z Michałem i Jackiem Karnowskimi.
Panie prezesie, zacznijmy tę rozmowę tym razem od drugiej strony: nie od tego, co pan robi, nie od działań PKN Orlen, ale od konsekwencji, które te działania, będące naruszeniem interesów wielu potężnych grup, powodują. Wie pan, że w środowisku politycznym, medialnym, jest dla wszystkich jasne, że rozpoczęła się kolejna faza politycznego polowania na Obajtka?
Daniel Obajtek: Niestety wiem. Czuję tę narastającą presję, aktywność grup od czarnego PR, widzę absurdalne ataki. Pojawiają się groźby, bardzo osobiste chwilami. Ubeckie działanie, które ma na celu sparaliżowanie mojej pracy.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/532562-nasz-wywiad-daniel-obajtek-nie-moglbym-spojrzec-w-lustro