”Gdyby u nas tak zrobiono media minionego reżimu zrobiłby dziką awanturę, że poza kolejnością i nie należy do grupy ryzyka” - napisał na Twitterze dziennikarz śledczy Cezary Gmyz, komentując fakt, iż pierwszą zaszczepioną na koronawirusa w Czechach osobą był premier tego kraju Andrej Babisz.
Premier Andrej Babisz został w niedzielę zaszczepiony jako pierwsza osoba w kraju przeciwko Covid-19 w ramach unijnej kampanii szczepień, która rozpoczęła się w niedzielę. Pierwsza partia 10 tys. szczepionek firm Pfizer i BioNTech dotarła do Czech w sobotę.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
U zawsze jest źle, nie szczepią się pierwsi - wiadomo, testują na obywatelach, zaszczepili by się pierwsi - bezczelność, wpychają się przed kolejkę. Paranoiczny naród
— skomentował jeden z internautów.
Nie… niech się szczepi pierwszy razem resztą rządu i wszystkich pOsłów którzy chcą…
— dodał inny.
Sytuacja bez wyjścia. Jeżeli pierwszy szczepiłby się premier, trąbiliby, że poza kolejnością. Gdy się pierwsi nie szczepią, to znaczy że szczepionki są lewe i się boją sami, wpuszczając inne grupy na swoiste testy
— podkreślał jeden z użytkowników sieci.
Nie brakowało również głosów, żeby pan premier i pan prezydent zaszczepili się jako pierwsi, dając dobry przykład.
aw/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/532515-celna-uwaga-gmyza-po-zaszczepieniu-babisza-bylaby-awantura