Przed nami czas Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia zupełnie niepodobny do tego, który znamy i który przeżywaliśmy. Będzie trudno, ale to trudno czasem rodzi piękniejsze owoce – powiedział bp diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Edward Dajczak, kierując te słowa do wiernych za pośrednictwem mediów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Ze względu na obostrzenia sanitarne w związku z pandemią bp Dajczak zrezygnował w tym roku z osobistego spotkania z dziennikarzami w domu biskupim w Koszalinie. Świąteczne życzenia i przesłanie na ten „czas zupełnie niepodobny do tego, który znamy”, przekazał w formie audiowizualnej.
Bp Dajczak zaznaczył, że niezależnie od tego, że wielu w te święta nie będzie mogło być razem, istota świąt pozostaje niezmienna.
„Przychodzi Chrystus z orędziem miłości”
Przychodzi Chrystus z orędziem miłości, z orędziem dobroci i pokoju. Chciałem państwu na te święta właśnie życzyć tego doświadczenia. (…) Niech wspólnota bliskości, ciepła i miłości trwa w nas
— życzył na święta biskup.
Podkreślił, że bez wątpienia to będzie trudny czas zarówno dla tych, którzy Boże Narodzenie świętują bez Jezusa z rodziną, jak i tych, którzy przeżywają je najgłębiej – w Eucharystii, w głębi Bożego Słowa, we wspólnocie, w doświadczeniu.
Wspólna celebracja w czasie świąt Bożego Narodzenia, pasterka, polska kolęda – nie da się tego zastąpić. Ale trzeba też sobie powiedzieć, że Jezus jest nie tylko w kościele. Jezus chce się rodzić w naszych sercach również w takiej sytuacji, w jakiej jesteśmy. Jezus jest z człowiekiem szczególnie wtedy, gdy jest mu ciężko, w chorobie, nawet wtedy, gdy nie można przyjść z najświętszym sakramentem, jak to jest w czasie pandemii. Wiedzmy o tym
— mówił biskup.
„Pokojem w sercu, który przyniósł Jezus, można podzielić się na odległość”
Dodał przy tym, że „pokojem w sercu”, który przyniósł Jezus, można się podzielić na odległość, sięgając po Internet, po telefon.
Myślę, że to jest czas, kiedy można sobie powiedzieć pełne miłości słowa nawet z bólem tej odległości, która jest trudna. Spróbujmy to zrobić, czasem trzymając w ręku opłatek, by ten drugi człowiek, po drugiej stronie ekranu, mógł zobaczyć naszą twarz, nasze oczy, nasze serce, naszą życzliwość. Myślę, że nie musimy stracić zbyt wiele. Będzie trudno, ale to trudno czasem rodzi piękniejsze owoce
— zaznaczył bp Dajczak.
Biskup przekazał życzenia błogosławionych, pięknych świąt i tego, by nowy rok w niedługiej perspektywie przyniósł „czas ozdrowienia, odradzającej się nadziei i czas pokoju”.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/532091-bp-dajczak-przychodzi-chrystus-z-oredziem-milosci