Wszyscy widzieliśmy, że pani Scheuring-Wielgus naruszała i zakłócała obrzęd religijny, Mszę świętą w sposób absolutnie bezczelny. To są rzeczy, które są karalne w polskich przepisach prawa – ocenił minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
CZYTAJ TAKŻE:
Minister Czarnek o sprawie Scheuring-Wielgus
Minister edukacji i nauki był w środę gościem programu „Jedziemy” na antenie TVP Info, gdzie został m.in. zapytany o wniosek prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry o uchylenie immunitetu posłance Lewicy Joannie Scheuring-Wielgus. Prokuratura chce postawić posłance zarzuty „złośliwego przeszkadzania publicznemu wykonywaniu aktu religijnego oraz obrażania uczuć religijnych”.
To jest normalne działanie w granicach praworządności i państwo prawa tak powinno funkcjonować. Jeśli ktoś uporczywie coś takiego robi, to narusza przepisy prawa
— ocenił Czarnek, dodając, że do prokuratury w tej sprawie wpłynęło mnóstwo zgłoszeń.
Prokuratura musi na te zgłoszenia reagować
— podkreślił minister.
Jeśli jest przepis prawa i obowiązuje, to musi być przestrzegany. Przez panią Scheuring-Wielgus nie był przestrzegany, bo wszyscy to widzieli. Widzieliśmy, że naruszała i zakłócała obrzęd religijny, mszę świętą w sposób absolutnie bezczelny. To są rzeczy, które są karalne w polskich przepisach prawa
— zaznaczył.
Według Czarnka prokuratura w takich sytuacjach „musi po prostu działać”.
A jeśli Lewica nie chce, żeby prokuratura działała na podstawie przepisów prawa, to jest kolejny dowód na to, że praworządność ma za nic
— wskazał.
Należy się wystrzegać rządów tych panów i pań, bo oni rzeczywiście doprowadzą do totalitaryzmu w Polsce i zamienią państwo praworządne i państwo prawa, którym jesteśmy, na państwo totalitarne
— dodał.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/532073-czarnek-scheuring-wielgus-zaklocala-msze-swieta