„Nie mogę się doczekać, by się zaszczepić i żyć w poczuciu, że będę żyć w miarę bezpieczna” – przekonywała Agnieszka Holland w programie „Kropka nad i”.
Słynna reżyser tłumaczyła dlaczego, jej zdaniem, wielu Polaków jest niechętnych szczepieniom na koronawirusa.
U nas dochodzi niski poziom zaufania społecznego i coraz bardziej rosnąca nieufność wobec obecnych władz
– powiedziała.
Oni kręcą strasznie. To nie jest tak, że ludzie nie chcą mieć zaufania do władzy. (…) Chcą komuś ufać, ufać władzy, wiedzieć, że ona nie ściemnia
– dodała.
Następnie przekonywała, że przez chwilę minister Szumowski miał „pokłady sympatii” wśród Polaków.
Szybko zużył, kręcąc lody i robić szemrane interesy
– stwierdziła.
Prowadząca program Monika Olejnik pytała o Strajk Kobiet i pokolenie młodych Polaków.
Nikt z nas nie przypuszczał, że takie pokolenie nam się urodzi. Wyglądało na to, że to pokolenie jest dość pasywne, konserwatywne, że wyznaje darwinizm społeczny w wykonaniu Korwin-Mikkego i jest podatne na nacjonalistyczne miazmaty. (…) Okazało się, że są odporni na tę propagandę. (…) tracą zaufanie do Kościoła. (…) są bardzo proeuropejscy, wolnościowi
– mówiła Holland.
Atak na Kościół
Po tych słowach zdecydowała się na atak na Kościół:
Kościół się zamknął na ludzi, a dopiero potem ludzie zaczęli się zamykać na Kościół. (…) Gdyby nie szczuł na mniejszości seksualne i nie siedział w naszych łóżkach i macicach, nie ukrywał swoich własnym grzechów i zbrodni, to ci młodzi ludzie by się od Kościoła nie odwracali. Biskupi i Kaczyński są dla młodych ludzi memami. Nikt ich nie bierze pod uwagę. Kościół przegrał bitwę o młode pokolenia. Mimo że miał wszystkie narzędzia – pieniądze i szkołę, w której się panoszył. (…) Mówię to z przykrością, choć nie jestem katoliczką, że Kościół w Polsce stał się antychrześcijańską sektą. Nie ma tam miłości do człowieka.
Nie zabrakło też czasu na zaatakowanie Jarosława Kaczyńskiego:
Można by zrobić ciekawy film o Kaczyńskim, taki fabularny. Może Sorrentino by to zrobił. Ale on zbyt poczciwie pokazuje tych satrapów. Kaczyński jest raczej bardziej z literatury rosyjskiej niż włoskiej. (…) Długo będziemy lizać rany po Jarosławie Kaczyńskim
– powiedziała Holland.
Jak widać, u Agnieszki Holland bez zmian. Cały czas uważa, że całemu złu winni są Jarosław Kaczyński i Kościół. Ileż można?
mly/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/531855-holland-atakuje-rzad-i-kosciol-kreca-strasznie