Trafił nam się historyczny moment. Obrona suwerenności przed zakusami Brukseli to pierwsze tak ważne starcie w XXI w.
Umęczone społeczeństwo, po dziewięciu miesiącach od ataku chińskiego wirusa, zostało zaatakowane przez europejski „Centralny Komisariat”. Jest to agresja bardziej przykra, bo ze strony niby-przyjaciół. Chińskie nietoperze nie umawiały się z nami w sprawie współpracy na podstawie podpisanego traktatu. Natomiast Niemcy obstawieni wasalami tak się rozkręcili, że bezprawnie wtrącają się do naszych spraw, stosując nieeleganckie tricki, m.in. wynajmując „polskich” polityków do antypolskich zachowań, rezolucji, prowokacji… itp.
Taka posłanka Fisiuk ogłosiła, że polskie weto w Brukseli jest przestępstwem. Kto zatem, szanowna pani, wpisał „weto” do europejskiego prawa? Proszę spytać…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/531605-wirus-sie-cofa-rzesza-atakuje