Politycy Platformy mają poważny problem z faktem, że LOT wciąż nie został sprywatyzowany lub zlikwidowany. Eurodeputowany tej formacji przekonuje, że polskie linie lotnicze właśnie plajtują. Dostał mocną odpowiedź od polityka PiS.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rząd chce pomóc LOT-owi w trudnej sytuacji spowodowanej pandemią. Projektu uchwały RM przewiduje nawet 2 mld 940 mln zł

Piotr Borys z PO narzeka na Twitterze, że polski rząd wspiera LOT w trudnym okresie pandemii. Krytykuje też tworzenie Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Dwa miesiace temu pytałem na posiedzeniu #Sejm @MorawieckiM czy LOT jest na skraju bankructwa w związku z pandemią. Nikt nie chciał tego potwierdzić! Dziś widzimy, że tak było.Wszyscy zapłacimy 3 mld zł, by ratować LOT. Pytamy po co nam CPL Baranów za 70mld zł,skoro LOT plajtuje?

– czytamy we wpisie polityka Platformy Obywatelskiej.

Odpowiedź Fogla

Wywody Borysa skomentował Radosław Fogiel z PiS. Wicerzecznik PiS poinformował polityka PO, że państwowa pomoc dla linii lotniczych jest w Europie rzeczą normalną.

Pan poseł już zdecydował, że LOT „plajtuje” i oburza się, że „zapłacimy”. Bo po co nam polskie linie lotnicze, skoro jest Lufthansa, którą rząd Niemiec wsparł kwotą 9 mld euro. Połączenie koncepcji Tuska o nieratowaniu z tą Trzaskowskiego o lotnisku w Berlinie. Kwintesencja PO

– napisał Fogiel.

mly/Twitter