Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski na antenie RMF FM wypowiadał się m.in. na temat szczepień na koronawirusa, mówił też o kwestii aborcji.

CZYTAJ TAKŻE:

— Szef MZ, dyrektor NIZP-PZH i prezes URPL zapewniają: Szczepionka na koronawirusa jest dobrowolna i bezpieczna. Nie zmienia DNA

— RAPORT. Polska walczy z koronawirusem. Ponad 11 tys. nowych przypadków Covid-19. Zmarły 483 kolejne osoby

Szczepienia na COVID-19

Ksiądz został zapytany, czy duchowni powinni zachęcać inne osoby do zaszczepienia się.

Myślę, że oprócz organizacji pozarządowych są takie grupy społeczne, które z racji swojej misji mają ogromny wpływ na społeczeństwo - na pewno są to duchowni różnych wyznań, ale też działacze społeczni, nauczyciele. Mnie już pytano, czy się zaszczepię, oczywiście tak. Jestem w formie królika doświadczalnego, bo sam nie wiem, jakie to przyniesie objawy. Niemniej jednak uważam, że gdyby rząd potraktował podmiotowo te środowiska, to przede wszystkim prosiłby, żeby ludzie prowadzący różne organizacje rozpoczęli wspólną akcję. Nie da się nic na siłę, raczej przez dobry przykład, rozmowy, edukację

— mówił.

Po czym jeszcze raz podkreślił, że sam się zaszczepi. Dodał jednak, że jest przeciwnikiem tego, by zmuszać na siłę do szczepień.

Dam dobry przykład i pójdę się zaszczepić. Myślę, że ważniejszy będzie przykład niż przekonywanie. Natomiast świetnie rozumiem, że będzie grupa osób, która nie da się przekonać i jestem przeciwnikiem tego, żeby ich na siłę do tego zmuszać 

— powiedział.

Restrykcje dot. Kościołów

Na pytanie, czy skoro w obecnej sytuacji należy zamknąć Kościoły, jak chcą tego niektórzy politycy opozycji, odpowiedział:

Myślę, że tutaj Watykan jednak jednoznacznie pokazuje tę drogą – ograniczenia muszą być, tylko jest kwestia, żeby było rozsądne. Niedobre są wszelkie skrajności. (…) Tu musi zwyciężyć zdrowy rozsądek – czyli ograniczenia są konieczne, natomiast też trzeba stworzyć możliwość, żeby osoby wierzące mogły korzystać z posługi duszpasterskiej.

Referendum ws. aborcji

Ks. Isakowicz-Zaleski odniósł się też do słów wicepremiera Jarosława Gowina, że być może obecnie nie ma już innej drogi, jak referendum ws. aborcji.

CZYTAJ TAKŻE: Co po wyroku Trybunału Konstytucyjnego? Gowin ws. aborcji: „Być może nie ma już innej drogi jak tylko referendum”

Nie zgadzam się z panem Jarosławem Gowinem. (…) Moim zdaniem referendum będzie poddane straszliwej presji politycznej. To nie jest temat na referendum, dlatego że troska o życie człowieka jest zapisana w konstytucji 

— podkreślił.

Myślę, że poddawanie pod głosowanie będzie wielką kampania polityczną, na której politycy różnych opcji będą próbowali ugrać swoje sprawy. Natomiast o ile jestem przeciwnikiem karania kobiet za dopuszczenie się aborcji, tak uważam, że powinna być ogromna akcja edukacyjna. Tak że nie tylko zakaz, ale także wskazanie drogi, co należy zrobić w tej sytuacji 

— dodał.

tkwl/RMF FM