Brawo Ministerstwo Zdrowia! Ktoś wreszcie, wbrew niektórym ekspertom, poszedł po rozum do głowy.
Gdy wiceminister sprawiedliwości, Marcin Warchoł, przyznał, że z COVID-19 wyzdrowiał dzięki chlowodorkowi amantadyny, z różnych stron na jego głowę posypały się gromy. Fakt pytał nawet czy minister od Ziobry leczy się nielegalnie.
Na mnie ten lek podziałał, dlatego czułem się zobowiązany, żeby się tym podzielić. Byłby to skrajny egoizm, wręcz zbrodnia, gdybym nie powiedział publicznie, że mi to pomogło
-tłumaczył w studiu wPolsce.pl wiceminister Marcin Warchoł.
Na szczęście Ministerstwo Zdrowia w swoim Komunikacie przypomniało:
Zgodnie z art. 4 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty(Dz. U. z 2018 r. poz. 617) lekarz ma obowiązek wykonywać zawód, zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi mu metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób, zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością. Produkty wprowadzone do obrotu w opakowaniach obcojęzycznych oraz inne znajdujące się w obrocie produkty zawierające amantadynę mogą być ordynowane przez lekarza we wszystkich wskazaniach rejestracyjnych oraz poza tymi wskazaniami zgodnie z aktualną wiedzą medyczną i mogą być wydawane z apteki bez ograniczeń wynikających z powyższego obwieszczenia
-poinformowało Ministerstwo Zdrowia, tłumacząc także decyzję o ograniczeniu dostępności do chlorowodorku amantadyny z dnia 30 listopada:
Minister Zdrowia podkreśla, iż nałożone ograniczenia w ordynowaniu i wydawaniu z apteki produktu leczniczego Viregyt-K dotyczą tylko produktu objętego refundacja tj. identyfikowanego kodem EAN: 05909990320912 – działania te mają na celu zapewnienie dostępności leku dla pacjentów przyjmujących produkt w chorobach przewlekłych określonych wskazaniami refundacyjnymi. Podpisana umowa z podmiotem odpowiedzialnym w zakresie ilości w pełni zabezpiecza stabilny rynek preskrypcji tego leku w chorobach przewlekłych i nie ma możliwości istotnego wzrostu podaży. Jednocześnie, Minister Zdrowia informuje, że zostały wydane zgody na czasowe dopuszczenie do obrotu produktu Viregyt-K, na podstawie których wprowadzany jest do obrotu produkt w opakowaniach przeznaczonych na inne rynki.
Ministerstwo Zdrowia jedną ręką zezwala, drugą zakazuje, czyli emocji wokół amantadyny ciąg dalszy
Warto też przypomnieć, że Ministerstwo Zdrowia, po publicznej deklaracji wiceministra Warchoła, o skuteczności leku, skierowało wreszcie prośbę do Agencji Badań Medycznych o przeprowadzenie badania klinicznego, dotyczącego skuteczności amantadyny w leczeniu COVID-19, o co wielokrotnie ostatnio apelowałam.
Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało badanie kliniczne amantadyny. Wreszcie! Lepiej późno niż wcale
Niezmiernie ważne wydaje mi się jednak to, by podczas badania uwzględniono specyficzny i unikatowy sposób dawkowania leku opracowany przez dr Włodzimierza Bodnara, który został przez niego opisany w internecie:
Na prośbę bardzo licznego grona lekarzy i tragicznej sytuacji epidemiologicznej w Polsce i na świecie ponownie udostępniam własny schemat leczenia. Uprzedzam, że udostępniam go w oparciu o swoje obserwacje i doświadczenia. Zawsze można go przeanalizować i zmienić w oparciu o własne doświadczenia. Zastrzegam, że to ja jestem autorem tego schematu. To jest mój projekt autorski, ja go stworzyłem, analizowałem i rozwijałem samodzielnie.
Zasady
Stały kontakt z pacjentem
Podstawową zasadą u mnie przy podejmowaniu się leczenia COVID-19 – lekarz musi mieć stały kontakt z pacjentem i obowiązkiem pacjenta jest codzienna relacja o stanie zdrowia. Nie przewiduję innego scenariusza leczenia. COVID-19 to bardzo nieprzewidywalna i niebezpieczna choroba, bywa śmiertelna. W żadnym przypadku pacjent nie może samodzielnie rozpocząć ani przerwać leczenia bez konsultacji z lekarzem.
Im szybciej tym lepiej
Im szybciej wkraczamy z leczeniem tym lepiej, w ten sposób skracamy czas niekorzystnego oddziaływania wirusa na organizm i późniejsze powikłania. Jeśli mamy charakterystyczne objawy możemy z wielkim prawdopodobieństwem podejrzewać infekcję COVID-19. Według mnie, nie czekając na wynik testu należy wdrożyć leczenie chlorowodorkiem amantadyny. Niezależnie od leczenia wykonujemy test. Jeśli test jest dodatni i objawy to leczenie rozpoczynamy natychmiast.
Dyskwalifikacja z leczenia
Z leczenia amantadyną bezwzględnie dyskwalifikuje się pacjentów z ciężką arytmią, niewydolnością nerek, czy z chorobami psychicznymi.
Warianty dawkowania chlorowodorku amantadyny
Wariant 1 – Objawy chorobowe bez ostrej dynamiki
Amantadyna 4×100 mg (czyli 1 co 6 godzin) przez 48-72 godziny. Redukcja dawki następuje zależnie od osiągnięcia stabilizacji choroby pacjenta. Później redukcja leczenia do 2×1 – 100mg. Nie ma potrzeby podawania wysokich dawek zbyt długo.
Wariant 2 – ostry i dynamiczny przebieg
Gdy przebieg jest bardzo ostry, od pierwszych godzin bardzo dynamiczny a pogorszenie z godziny na godzinę, to jest moim zdaniem walka z czasem, gdzie stan pacjenta może przerodzić się w bardzo ciężki.
godzina 0 pierwsza dawka
godzina 2 druga dawka
następna co 6 godzin, podawana przez 48 do 72 godzin w zależności od stanu pacjenta.
Następnie redukujemy zgodnie ze schematem.
Wariant 3 – Osoby starsze ze zmniejszonym metabolizmem
Gdy jest wolniejszy metabolizm podajemy 100 mg co 8 godzin przez 2-3 dni. Następnie redukujemy zgodnie ze schematem.
Wariant 4 – pacjenci powyżej 75 roku życia, bezobjawowi, wyłącznie z testem dodatnim
Zalecane leczenie amantadyną 2×1 – 100 mg – profilaktyka przez 14 dni.
Wariant 5 – przy przyjęciu na oddział szpitalny
Podawanie amantadyny: • Godzina zero – 100mg • Po godzinie – 100mg • Następnie co 6 godzin, bo dawki terapeutyczne są wystarczająco wysokie – podawane przez 48- 72 godziny, następnie przechodzimy na dawki podtrzymujące • Do rozważenia jest podanie od razu 200 mg w godzinie zero (bez odstępu czasowego), w celu jeszcze szybszego wysycenia, następnie co 6 godzin jak powyżej
Jeśli metoda, którą stosuje Bodnar nie zostanie uwzględniona grozi nam, że ktoś przeprowadzi badanie pod wcześniej postawioną przez siebie tezę, by móc powiedzieć: „a nie mówiłem?!”.
Co z tą amantadyną? Dlaczego nikt nie traktuje poważnie pulmonologa z Przemyśla?
Co do tego, że chlorowodorek amantadyny ma licznych wrogów, którzy do tej pory skutecznie blokowali rozpowszechnienie informacji o leku, wprowadzali w błąd premiera i ministra zdrowia oraz powtarzali tezę, że nie ma żadnych podstaw merytorycznych ani naukowych do stosowania amantadyny w zakażeniach wywołanych przez koronawirusa SARS-CoV-2 nie może być wątpliwości. Dlaczego tak się działo?
Jest to lek stary, który stracił ochronę patentową, lek generyczny, które jest nieatrakcyjny dla możnych tego świata, dla wielkich koncernów farmaceutycznych. To jest taki „Kopciueszek” wśród leków, który ma pod górkę, nie jest promowany, nie ma wokół niego szumu, nie stoją za nim żadne pieniądze
-nie ma wątpliwości minister Warchoł.
Poza tym w internecie nie brakuje śladów współpracy (sympozja, wykłady) ekspertów ze środowiska medycznego, którzy o chlorowodorku amantadyny wypowiadali się ostatnio nieżyczliwie, z firmą Gilead, która produkuje bardzo drogi lek remdesivir.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że badanie kliniczne zostanie przeprowadzone uczciwie i transparentnie. I że to Polscy naukowcy będą mogli przekazać światu dobrą wiadomość, o tym, że istnie lek, który działa celowo.
Czytaj także:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/531509-brawo-ministerstwo-zdrowia-ktos-poszedl-po-rozum-do-glowy