Gdy słyszymy, że Unia Europejska nam coś dała, to dostrzegamy w takich głosach tęsknotę – jeśli nie za św. Mikołajem, to co najmniej za dobrą ciocią z Ameryki.
Gdy dzieciaki osiągną pewien wiek, mówimy im, że tak naprawdę to św. Mikołaja nie ma. Bo podobno ludzie dorośli w św. Mikołaja nie wierzą.
Podobno
Gdy z dystansu patrzymy na obecny zgiełk wokół kierunków naszej polskiej polityki wobec Unii Europejskiej, trudno oprzeć się wrażeniu, że jednak – mimo wszystko – spora część naszych rodaków w św. Mikołaja wierzy. A nawet jeśli nie całkiem wierzy, to zdradza wyraźne oznaki pragnienia, by jednak taki Mikołaj istniał. I żeby była nim dobra ciocia Unia E.
Oto musimy być grzeczni, ba, nie wystarczy, że grzeczni, musimy być entuzjastyczni w stosunku do Unii, gdyż jak okażemy trochę choćby zdroworozsądkowego krytycyzmu, to ciocia przestanie prezenty nam dostarczać.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/531458-falszywy-swiety-mikolaj