Przykre, że b. premier sprowadza siebie do roli złośliwego trolla internetowego; najwyraźniej przeżywa fakt, że jest na politycznym aucie i odreagowuje w ten sposób - stwierdził europoseł Adam Bielan, pytany o słowa szefa Europejskiej Partii Ludowej Donalda Tuska.
Bielan: Były premier sprowadza siebie do roli trolla internetowego
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tusk porównuje sylwestrowe obostrzenia… do stanu wojennego?! Internauci: „Proszę skomentować lockdown w Niemczech”
W czwartek, odnosząc się do zapowiedzi dotyczących nowych obostrzeń Tusk napisał na Twitterze, że „różnica między stanem wojennym a rządami PiS jest taka, że wtedy na Sylwestra zawieszono godzinę policyjną, a teraz ją wprowadzają”. „Co do kasyn, brak danych. Pasterka bez zmian” - dodał.
Wcześniej minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o dodatkowych obostrzeniach w dniach od 28 grudnia do 17 stycznia - w Sylwestra od godz. 19.00 31 grudnia do godz. 6.00 1 stycznia będzie obowiązywał zakaz przemieszczania się.
Bardzo wielu Polaków jest sfrustrowanych. Przykre, że były premier sprowadza siebie w tej chwili do roli takiego złośliwego trolla internetowego. Nie ma najwyraźniej już nic ciekawego do powiedzenia w polskiej polityce. Przeżywa fakt, że jest na politycznej outcie czy na politycznej emeryturze. Mówią o tym jego koledzy partyjni. Przypomnę słynny wywiad Jarosława Makowskiego, szefa platformerskiego think tanku, który powiedział, że pomysły Tuska trzeba odłożyć do lamusa. No i odreagowuje w ten sposób
— powiedział Bielan w Polsat News.
„Samo wprowadzenie szczepionek nie czyni nas bezpiecznymi”
Bielan zauważył, że z perspektywy Brukseli łatwiej zrozumieć wprowadzenie Narodowej Kwarantanny, ponieważ tam od wielu miesięcy obowiązuje godzina policyjna.
Polski rząd zdecydował się na to rozwiązanie tylko w noc sylwestrową
— zauważył.
To próba ograniczenia tradycji, wychodzenia na ulice w miastach i miasteczkach, żeby świętować nadejście Nowego Roku
— dodał.
Podkreślił przy tym, że zdaje sobie sprawę, że miliony Polaków „są już na granicy wytrzymałości psychicznej”.
Nie mieliśmy normalnych Świąt Wielkiej Nocy, wakacje też były zaburzone, a teraz widać wyraźnie, że nie będzie normalnych ferii narciarskich i nie wiadomo, jak będzie z Wielką Nocą
— mówił.
Liczby zakażonych rzeczywiście spadły, natomiast nie spada ta najważniejsza statystyka chyba dla nas wszystkich, czyli liczba Polaków, którzy codziennie umierają. Te statystyki wciąż są zatrważające. A z drugiej strony widzimy, że w wielu krajach na świecie mamy, przede wszystkim krajach azjatyckich, niestety może się przenieść również dość szybko na Europę, mamy tzw. trzecią falę. Tam ta trzecia fala jest niższa niż w Europie, więc jeżeli mielibyśmy do tych zachorowań, które mamy obecnie, dodać tę trzecią falę, to statystyki mogłyby być dużo gorsze niż w listopadzie, a przypomnę, że w listopadzie byliśmy na granicy wytrzymałości systemu opieki zdrowotnej
— powiedział europoseł.
Zauważył, że dzięki szczepionce przeciw koronawirusowi „bardzo dużo ludzi poczuło się pewniej”. Europoseł zadeklarował również, że zaszczepi się przeciwko Covid-19. Podkreślił, że Polski rząd jest przygotowany do natychmiastowej akcji szczepień, ale „samo wprowadzenie szczepionek nie czyni nas bezpiecznymi, bo trzeba będzie wielu miesięcy, żeby zaszczepić wszystkich Polaków”. Dodał, że sam również zdecyduje się na szczepienie.
Celem przyjętego niedawno Narodowego Programu Szczepień jest doprowadzenie w 2021 r. do odporności populacyjnej. Szczepionki na koronawirusa mają być darmowe, dobrowolne i dwudawkowe. Program przewiduje, że w pierwszej kolejności szczepienia otrzymają pracownicy sektora ochrony zdrowia, sanepidu i DPS-ów; po nich będą mogli zaszczepić się nauczyciele, żołnierze i seniorzy z domów opieki.
Porównanie do Kazimierza Wielkiego
Bielan został również zapytany o wywiad, w którym miał porównań wywalczone w Brukseli 770 mld zł do pieniędzy, za które Kazimierz Wielki modernizował Polskę.
Po pierwsze, nie powiedziałem, że premier przywiózł pieniądze największe od Kazimierza Wielkiego. To też pokazuje, że jesteśmy w dobie Twittera i źle spisany wywiad potrafi, słowa potrafią żyć własnym życiem. Powiedziałem o tym, że premier przywiózł największe pieniądze z Brukseli w historii naszego członkostwa, które mogą pozwolić na program modernizacji Polski największy od Kazimierza Wielkiego. By do tych środków, które udało się wynegocjować w ramach budżetu oraz Funduszu Odbudowy, dodamy porównywalne środki, które będzie można wyasygnować z polskiego budżetu, to będziemy mieć fundusz blisko 1,5 bln. Takich pieniędzy na modernizację Polski od wielu lat nie było, a wszyscy Polacy oczywiście znamy słynne powiedzenie o Kazimierzu Wielkim, który zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną
— stwierdził europoseł.
xyz/PAP/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/531421-bielan-tusk-sprowadza-siebie-do-roli-internetowego-trolla