Członkowie Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) znaleźli sposób, by zarabiać więcej. Najlepiej poszło sędziemu Maciejowi Nawackiemu, który wzbogacił się dodatkowo o 17,5 tys. zł – napisał „Dziennik Gazeta Prawna”. „Dziwnym zbiegiem okoliczności artykuł w DGP z komentarzami pojawia się tydzień po tym jak wystąpiłem o informację o wydatkowaniu publicznych pieniędzy na diety w KRS” - skomentował na Twitterze Maciej Nawacki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Jak poinformował „DGP” zamiast jednej diety (blisko 1 tys. zł) wypłacano dwie – jedną za udział w posiedzeniu plenarnym, drugą za udział w komisji.
Gazeta podkreśla, że najwięcej dorobił w ten sposób sędzia Maciej Nawacki, wzbogacając się o niemal 17,5 tys. zł. Sędzia Dariusz Drajewicz otrzymał prawie 16,5 tys. zł, natomiast sędziowie Jędrzej Kondek i Teresa Kurcyusz-Furmanik oraz poseł PiS Arkadiusz Mularczyk uzyskali po 11,6 tys. zł.
Z dokumentów, do których dotarła wynika, że na wypłatę dodatkowych diet w ciągu pięciu miesięcy przeznaczono ponad 120 tys. zł.
Przewodniczący rady Leszek Mazur stwierdził na ostatnim posiedzeniu, że jeżeli pieniądze byłyby wydawane w takim tempie, to środki przeznaczone na przyszłoroczne diety skończyłyby się w połowie roku
— pisze „DGP”.
Sędzia Nawacki ripostuje
Dziwnym zbiegiem okoliczności artykuł w DGP z komentarzami pojawia się tydzień po tym jak wystąpiłem o informację o wydatkowaniu publicznych pieniędzy na diety KRS
— skomentował na Twitterze Maciej Nawacki.
aw/Dziennik Gazeta Prawna/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/531276-dgp-zarzuca-sedziom-krs-pobieranie-podwojnych-diet