„Mam wrażenie, że to bardzo niesympatyczna postać. Lech Wałęsa też jest niesympatyczną postacią. Ale jako analityk procesów, wiem, że niesympatyczne postacie odgrywają istotne role historyczne” — powiedział w Polsat News prof. Andrzej Zybertowicz, socjolog i doradca prezydenta Andrzeja Dudy, mówiąc o feministce Marcie Lempart, liderce „Strajku Kobiet”.
CZYTAJ TAKŻE: Lempart zakażona koronawirusem? TVP Info: 14 grudnia wykonała test na koronawirusa, uzyskując wynik pozytywny
Zybertowicz: Lempart? Niesympatyczna postać, ale może namieszać
Przy tej degeneracji obyczajów, wulgaryzacji komunikacji i zachowań, uformowaniu przez dostatek cywilizacyjny całego pokolenia narcyzów, myślę że ona może jeszcze sporo namieszać na polskiej scenie politycznej
— stwierdził prof. Zybertowicz.
To, na ile sprawnie będą działały kolejne tarcze, na ile sprawnie rząd będzie zarządzać walką z pandemią, i na ile my pójdziemy po rozum do głowy i zachowamy się w sposób odpowiedzialny - maseczki i dystans, to odbicie gospodarki lub nie, przesądzi o tym, czy wybryki polityczne à la Lempart staną się czymś poważniejszym niż tylko wybrykami
— komentował dalej.
„Należy wykorzystać pandemię, żeby przypomnieć sobie podstawowe wartości cywilizacji”
Podczas rozmowy w Polsat News padło pytanie, czy prezydent Andrzej Duda i byli prezydenci RP, wzorem zapowiedzi ze strony byłych amerykańskich przywódców, powinni publicznie zaszczepić się przeciwko koronawirusowi.
To możliwe w ramach odpowiedzialności za państwo, ale sytuacja, w której osoby publiczne, czy celebryci, muszą się publicznie szczepić przed kamerami świadczy o kryzysie cywilizacji naukowo-technicznej
— odpowiedział prezydencki doradca.
Ludzie się gubią, a miedzy naukowcami nie ma zgody
— dodał socjolog.
Środowisko medyczne wysyła niejednolite sygnały co do tego, czy ozdrowieńcy powinni się szczepić i jaki czas po przejściu choroby szczepionka jest potrzebna
— wskazał prof. Zybertowicz. Ozdrowieńcem są właśnie prezydent Andrzej Duda, a także były prezydent Bronisław Komorowski.
Gdyby środowisko władzy zaczęła się masowo szczepić, żeby wytworzyć pozytywny efekt, bez wątpienia część środowisk opozycji czy zwykli internetowe trolle zaczną podnosić głos, że władza szczepi się w pierwszej kolejności
— ostrzegł prof. Zybertowicz.
Obawiam się, że opinia publiczna może zachować się jak wahadło - od sceptycyzmu do zazdrości, że jedni zostali zaszczepieni wcześniej i uzyskali przywileje
— komentował.
Socjolog ocenił, iż Europa zapomniała, że znalazła się w sytuacji sprzed lat 80. Co przez to rozumieć? Prof. Zybertowicz przywołał słynne przemówienie brytyjskiego premiera Winstona Churchilla z maja 1940 roku, gdy w obliczu wojny z Niemcami obiecał narodowi „krew znój, łzy i pot”.
Odeszliśmy od tej dyscypliny
— dodał prezydencki doradca.
Należy wykorzystać pandemię, żeby przypomnieć sobie podstawowe wartości cywilizacji, dzięki którym przestrzeń europejskiej wolności i dostatku została zbudowana
— powiedział.
kpc/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/531201-prof-zybertowicz-lempart-to-bardzo-niesympatyczna-postac