Marta Lempart, jedna z liderek Strajku Kobiet, jest zakażona koronawirusem – podało w środę TVP Info, powołując się na nieoficjalnie ustalenia dziennikarzy tej stacji.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Internauci kpią ze spotkania Tuska z Lempart. „Spotkali się w schowku na szczotki”; „Bob budowniczy”; „Nie wiem, kto niżej upadł”

— Tusk nareszcie odnalazł polskość, której się nie wstydzi. W Marcie Lempart i jej „wysiłkach na rzecz godności kobiet i Polaków”. Co to oznacza?

Lempart z koronawirusem?

Jak poinformowano, aktywistka wykonała test 14 grudnia i wynik wyszedł pozytywny. Telewizja przypomniała również, że kilka dni wcześniej, 10 grudnia, Lempart spotkała się z Donaldem Tuskiem.

Od Marty Lempart usłyszałem w Brukseli ważne słowa: że polskie kobiety nie ustąpią w walce o pełne prawa, o poszanowanie godności każdej osoby, o swobodę decydowania o własnym życiu, o wolność wyboru

— napisał Tusk po tym spotkaniu w mediach społecznościowych.

CZYTAJ TAKŻE: Intrygujący szczegół spotkania Tusk-Lempart. Czujni internauci nie mają wątpliwości: „Smutny, chociaż zasłużony upadek króla Europy”

Protesty po wyroku TK

Od 22 października w całym kraju trwają protesty przeciwko zaostrzeniu przepisów dotyczących aborcji. Wywołało je orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r., zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z konstytucją.

Protesty przeciwko decyzji TK ws. aborcji, których głównym inicjatorem jest Ogólnopolski Strajk Kobiet z czasem przerodziły się w wystąpienia antyrządowe. W niektórych akcjach protestacyjnych biorą również udział środowiska związane z innymi grupami społecznymi.

xyz/PAP