Adam Bodnar nie może się już doczekać, aż do urn wyborczych ruszą młodzi i często zmanipulowani uczestnicy zadym spod znaku „Strajku Kobiet”. Pewnie dlatego lansuje się na ruchu Lempart i Suchanow i ordynarnie podlizuje młodzieżowemu „elektoratowi” SK. Pewnie dlatego chciałby, by radykalnie zmieniono konstytucję i zapisano w niej, że prawa wyborcze otrzymują 15 - latkowie.
CZYTAJ TAKŻE:Do przewidzenia! Bodnar po stronie protestujących przeciw wyrokowi TK: Jestem zaniepokojony użyciem środków przymusu
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Zaatakowani policjanci i znieważeni dziennikarze go nie interesują? Bodnar domaga się wyjaśnień ws. rzekomego pobicia posłów Lewicy
Jestem za radykalną zmianą w konstytucji. Uważam, że prawa wyborcze powinni mieć już 15-16 latkowie . Młode pokolenie dojrzewa teraz szybciej, a dzięki mediom społecznościowym uczestniczy aktywnie w debacie publicznej
– stwierdził Adam Bodnar w dyskusji odbywającej się w ramach VIII edycji Tygodnia Konstytucyjnego.
Postulaty Bodnara
Podobne banały wygłasza więc Adam Bodnar w trakcie spotkań z młodzieżą. Jednocześnie podburzał dzieciaki do walki z obecną władzą. Rzecznik przypomniał licealistkom i licealistom, że do tego, żeby protestować, organizować się, składać petycje, zakładać stowarzyszenia nie trzeba mieć ukończonych 18 lat. I że on sam już kilka lat temu postulował przyznanie praw wyborczych 16-latkom.
Główne parte polityczne o tym nie dyskutują, ale ich młodzieżówki już tak. Mieliśmy w Biurze RPO dwa seminaria na ten temat, a w marcu 2020 podczas konferencji na Uniwersytecie SWPS „Młodzi głosują” będę przedstawiał argumenty za tym rozwiązaniem
– mówił Adam Bodnar.
Zmiana prawa
Rzecznik uważa, że powinny zostać zmienione przepisy prawa mówiące o tym, że uczestnikiem zgromadzenia może być tylko osoba dorosła. Powinna być możliwość by organizatorem była także młodzież. Teraz jest tak, że kiedy np. Młodzieżowy Strajk Klimatyczny organizuje demonstracje to musi prosić o pomoc starszego kolegę lub koleżankę, który podpisze odpowiednie dokumenty
– czytamy na stronie RPO.
Adam Bodnar podpina się pod wszystkie, inspirowane politycznie i ideologicznie, protesty opozycji parlamentarnej i pozaparlamentarnej. Uznaje za normę brutalność i wściekłość bojówkarzy „Strajku Kobiet”, chce pomagać rzekomym ofiarom policji. Dlaczego, z równą siłą i zaangażowaniem, nie broni praw katolików i większości społeczeństwa zastraszanej przez aktywistów LGBT i lewicowych terrorystów? Nie przeszkadzają mu nawoływania do linczów i agresywne działania? Taki z niego „państwowiec”?
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/531172-bodnar-chce-praw-wyborczych-dla-15-latkow-gra-pod-sk