„Najważniejsze, żeby nie dać powodu do radości tej opozycji, która nie jest konstruktywna i która zacierałaby tylko ręce. Nie można dopuścić do władzy tych ludzi. Zostajemy w koalicji i będziemy ciężko pracować” — powiedziała w Radiu Zet europoseł Beata Kempa (Solidarna Polska).

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gowin: Nie widzę powodu do ultimatum dla Solidarnej Polski. Dlaczego miałbym odmawiać prawa do odmiennego stanowiska?

CZYTAJ TAKŻE: Wiceszef MAP straci stanowisko? Ziobro: „Traktuję to jako plotkę”; Kowalski: „Nie PAP zmienia skład rządu. Jest umowa koalicyjna”

Beata Kempa była pytana o dyskusje podczas posiedzenia zarządu Solidarnej Polski, gdy rozstrzygano o obecności w koalicji rządowej w ramach Zjednoczonej Prawicy.

CZYTAJ TAKŻE: Potwierdzają się informacje wPolityce.pl! Solidarna Polska pozostaje w ZP. Ziobro: Głosami 12 do 8 odrzucono wniosek o opuszczeniu koalicji

„Zostajemy w koalicji i będziemy ciężko pracować”

Z dyskusji wyniknęło jedno, że w dobie pandemii, tego, że nie można destabilizować absolutnie pracy rządu i że dziś najważniejsze jest zdrowie i życie Polaków, a także wszystkie kwestie, które się z tym łączą

— mówiła była minister.

I najważniejsze, żeby nie dać powodu do radości tej opozycji, która nie jest konstruktywna i która zacierałaby tylko ręce. Nie można dopuścić do władzy tych ludzi. Zostajemy w koalicji i będziemy ciężko pracować

— powiedziała.

Jeśli chodzi o kwestie funkcje – dzisiaj się je ma, jutro można nie mieć. To kwestia chwili. Ktoś funkcje musi sprawować. Koalicja ma w tej kwestii umowę. Gdyby o stołki chodziło, to nie byłoby w ogóle dyskusji nt. zagrożenia suwerenności kraju

— dodała.

Kempa: To nie redakcje będą montować nasz rząd

Szanuję opinię publiczną, natomiast myślę, że nie do końca czasami jest to opinia publiczna tylko pobożne życzenie opozycji. Niech sobie przypomną, jakie oni mieli stołki i w jaki sposób je rozdawali. Wtedy porozmawiamy

— odpowiadała Kempa na kolejne pytania o ew. dymisji polityków Solidarnej Polski w rządzie.

Myślę, że siłą tego rządu jest to, że nie redakcje będą w jakiś określony sposób montować nasz rząd…

— ripostowała.

kpc/Radio Zet