„Gdybym bym miał obstawiać, to obstawiałbym, że pod koniec 2021 roku Mazowsze będzie podzielone na dwa województwa: stołeczne z Warszawą i osobno reszta Mazowsza” - mówił wicerzecznik PiS Radosław Fogiel na antenie RDC.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Szymański: Polska suwerenność została umocniona; niewiele osób potrafiłoby to zrobić tak skutecznie jak premier Morawiecki

-Wiceminister Szynkowski vel Sęk: Szanuję odrębne głosy ze strony kolegów z Solidarnej Polski, choć nie zgadzam się z nimi

Zapytany o podział w Zjednoczonej Prawicy ze względu na wyniki szczytu w Brukseli, Radosław Fogiel odpowiedział:

Myślę, że to jest kwestia optyki. Zjednoczona Prawica jest formacją różnorodną. Jest tutaj miejsce na różne punkty widzenia i nie uważamy, żeby to nas osłabiało. To nas wzmacnia.

Podkreślał przy tym, że negocjacje zakończyły się sukcesem.

Udało się dojść do takiego porozumienia, które zabezpiecza nasze interesy, które w maksymalnym możliwym stopniu niweluje zakusy na to, żeby używać kwestii finansowych jako bata na rządy tych państw, z którymi jest komuś w Brukseli nie po drodze a z drugiej strony uzyskaliśmy największe w historii pieniądze unijne, jeżeli to wszystko zsumujemy, co pozwoli nam wykorzystywać je prorozwojowo, dla dalszej modernizacji Polski, dla wyrównywania różnic między regionami.

Pytany, czy nie obawia się, że te zapisy nie okażą się trwałe, Radosław Fogiel powiedział:

Zawsze jest możliwość, że ktoś nie będzie honorował umowy, zapisu, rozporządzenia, a nawet traktatu. Nie jest tajemnicą, że próby podboju przez europejski Trybunał kolejnych pól, które do tej pory były zarezerwowane dla rządów narodowych w sposób oparty na precedensach, za pomocą konkretnych wyroków są przejawem pewnych dążeń federalistycznych, które w ramach Unii funkcjonują. Ale wybór był taki: albo twardo walczymy i udaje nam się uzyskać to, co jest do uzyskania z bezpiecznikiem w postaci naszego warunku, że jeżeli konkluzje, a na ich podstawie wytyczne dla Komisji Europejskiej nie zostaną spisane, nie zostaną zaimplementowane, to my w Sejmie nie ratyfikujemy tych decyzji dotyczących instrumentu odbudowy. To się stało, więc zabezpieczyliśmy się najbardziej jak możemy. Ale oczywiście zawsze jest możliwość, że ktoś po prostu postanowi te porozumienia złamać, tylko na to nie ma żadnego zabezpieczenia.

Dopytywany, czy wiadomo, kiedy planowane jest głosowanie nad funduszem odbudowy wicerzecznik PiS poinformował, że nie ma jeszcze informacji na ten temat.

Intencja jest taka, żeby jak najszybciej uruchomić te środki

— stwierdził.

„Wierzę, że ta współpraca będzie przebiegała w sposób niezakłócony”

Odnosząc się do kwestii stabilności w Zjednoczonej Prawicy i oddalenia widma wcześniejszych wyborów Radosław Fogiel powiedział:

Cóż panie redaktorze, i pan i ja na tyle długo śledzimy politykę, żeby wiedzieć, że takich ewentualności wykluczyć się nie da nigdy, ale wierzę, że ta współpraca będzie teraz przebiegała w sposób niezakłócony.

Podkreślał, że „możemy mieć różne poglądy w różnych sprawach”.

My za różnorodność opinii nie zamierzamy, kogokolwiek karać

— dodał.

PiS zgłosi kandydata na stanowisko RPO

Pytany, czy PiS zgłosi kandydata na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich, Radosław Fogiel odpowiedział, że tak, jednak nie chciał zdradzić nazwiska.

Nawiązując do protestów przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej Radosław Fogiel ocenił, iż jest ono jedynie pretekstem do manifestacji przeciwko rządowi.

Stanowisko rządu i PiS jest jednoznaczne. Czekamy cały czas na uzasadnienie pisemne tego wyroku. Sprawa jest bardzo delikatna i społecznie i prawnie

— wskazywał.

Musimy działać z najwyższą precyzją, aby nie narazić się na ponowny zarzut niekonstytucyjności tego rozwiązania

— dodał.

Co z podziałem Mazowsza?

Odnosząc się do podziału Mazowsza Radosław Fogiel powiedział:

Cały czas jest bardzo wiele kwestii, którymi należy się zająć. Polski nie zreformuje się w pięć lat. To jest nierealne. Rzeczywiście to przestawienie priorytetów na walkę z pandemią i na zapewnianie funkcjonowania gospodarki i tego, żeby kryzys nie odbił się dramatycznie na dochodach polskich rodzin sprawiło, że inne sprawy nieco się w czasie przesunęły, nieco się opóźniły, ale oczywiście mamy plany i będziemy opracowywać kolejne na najbliższe trzy lata, bo chcemy wykorzystać ten czas do tego, żeby Polskę zmieniać dalej.

Gdybym bym miał obstawiać, to obstawiałbym, że pod koniec 2021 roku Mazowsze będzie podzielone na dwa województwa: stołeczne z Warszawą i osobno reszta Mazowsza

— dodał

aw/RDC