To był prezent dla politycznych przeciwników Viktora Orbána, o którym mogli tylko marzyć. Jeden z najbliższych współpracowników Orbána, człowiek, z którym założył partię Fidesz, ten sam, który pomógł mu w opracowaniu poprawek do konstytucji z 2011 r., dzięki którym Węgry ochroniły tradycyjną rodzinę, został złapany na gejowskiej orgii w Brukseli.
Poseł József Szájer próbował uciec przez okno, a następnie zejść po rynnie, ale policja zdołała go zatrzymać, a do tego znalazła w jego plecaku narkotyki. Węgier twierdził później, że zostały mu podrzucone.
Policja przybyła do mieszkania po tym, jak sąsiad skarżył się, że dochodzą z niego dziwne dźwięki. Większość złapanych na orgii została ukarana za zgromadzenie zabronione z powodu pandemii. Część z nich uniknęła aresztu ze względu na immunitet dyplomatyczny. Jedynym z wymienionym w mediach był Szájer.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/530897-fidesz-pod-presja-skandalu-obyczajowego