Gdy George Soros zapłakał nad wynikami unijnego szczytu, krytykując zawarty w Brukseli kompromis jako faktyczne zwycięstwo Polski i Węgier, premier Słowenii Janez Janša stwierdził w odpowiedzi:
Proszę cię, trzymaj się z dala od Europy i Unii. Twoje brudne pieniądze, które inwestujesz w tak zwane „organizacje pozarządowe”, są generatorem konfliktów na kontynencie i niszczą demokrację i zaufanie wśród ludzi. Wystarczył jeden Brexit. Kanclerz Merkel wykonała dobrą robotę.
Ważna jest zwłaszcza pierwsza część wypowiedzi: „Twoje brudne pieniądze, które inwestujesz w tak zwane „organizacje pozarządowe”, są generatorem konfliktów na kontynencie i niszczą demokrację i zaufanie wśród ludzi”. Bo przecież tak rzeczywiście jest.
Obficie finansowany przez Sorosa, choć nie tylko przez niego, marksizm kulturowy niszczy fundamenty państw. Fundamenty kulturowe, polityczne, demokratyczne, religijne. Zwłaszcza młode państwa Nowej Europy wpędza w ciągłe kryzysy. Zanim jeszcze stanęliśmy na nogi, musimy mierzyć się z faktyczną agresją. Z importem czegoś, co przecież na naszym gruncie samo z siebie nigdy by nie wyrosło. Czegoś, co jest tak obce naszej tradycji, jak to tylko możliwe. I także czegoś, co dla Zachodu jest katarem lub grypą, a dla nas śmiertelną gruźlicą.
Pieniądze Sorosa i forsowana przez niego ideologia sprawia, że życie staje się piekłem. Rzeczywiście, znika elementarne zaufanie między ludźmi. Rodzice faktycznie tracą prawo do wychowania dzieci zgodnie ze swoimi wartościami. Narody wierne swojemu dziedzictwu są zmuszane do bolszewickiej wręcz reedukacji, to porzucania tego wszystkiego, co tworzy ich tożsamość.
Soros dużo mówi o zagrożeniach dla Unii Europejskiej, o podziałach. Jego zwolennicy często oskarżają obrońców podstawowego ładu o „granie na rosyjską nutę”. Ale tak naprawdę to przecież Soros niszczy i Europę, i Unię. Czyni ją skłóconą, bezbronną, zagubioną, podatną na manipulacje. Czyni ją przestrzenią, niszcząc jej tożsamość.
Historia mu tego nie zapomni. Wcześniej musimy znaleźć odpowiedź na pytanie, jak bronić się przed trucizną. Bo jeśli przegramy, to wyznawcy Sorosa będą pisali historię Europy. A wtedy - naprawdę po nas.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/530874-janez-jansa-ma-racje-to-soros-niszczy-demokracje-w-europie