Aborcja jak wizyta u kosmetyczki czy wyskoczenie na szybki posiłek do lokalu z fast foodem? Tak zabijanie nienarodzonych dzieci promowane jest w internecie. Na kanale grupy Stonewall TV pojawiło się nagranie z udziałem partnerki Jasia Kapeli - Hanny Zagulskiej, która z dumą opowiadała o tym, że w 2013 roku zabiła swoje nienarodzone dziecko i stwierdziła, że „aborcja jest ok”.

CZYTAJ TAKŻE:

— Abby Johnson: Aborcja nigdy nie powinna być opcją. Myślę, że jest nie do pomyślenia, ponieważ zabija niewinne ludzkie życie

— Nykiel: Róż, brokat i radosna pochwała zabijania! „Wyborcza” przekonuje, że „aborcja jest normalna”. Kiedy promocja eutanazji?

— Spurek i reszta Lewicy walczą o prawo do zabijania dzieci! Ogłaszają „aborcja jest ok”. To ma być nowoczesność? Aborcja jest złem!

Doświadczenie „osób z macicami”

Zagulska pochwaliła się, że w 2013 roku zabiła swoje dziecko. Co więcej, w żadnym momencie jej wypowiedzi nie pada słowo „kobieta”. Nawet samą siebie określa jako „osoba z macicą”. Przekonywała, że decyzja o aborcji była dla niej łatwa, a sam zabieg jest „bezpieczny” nawet w domu.

W 2013 roku zrobiłam sobie aborcję. Uważam, że aborcja to bardzo powszechne doświadczenie dla osób z macicami. Mimo tego, że to doświadczenie jest tak powszechne, niewiele o nim słyszymy w przestrzeni publicznej, przez co ja sama w 2013 roku czułam, że robię coś niedobrego. A nie powinno tak być, bo aborcja jest ok

– stwierdziła Zagulska.

Dla mnie decyzja o aborcji była łatwa, natomiast logistyka była trudna. (…) Cieszy mnie, że jest coraz więcej grup, które wspierają osoby z macicami podczas aborcji. Nie jest to trudny zabieg medyczny, aborcja w domu jest bardzo bezpieczna

– przekonywała.

Podstawowe prawo?

Zdaniem Zagulskiej dostęp do aborcji to podstawowe prawo.

Kiedy i jak mam się czuć bezpieczna w kraju, który nie pozwala mi decydować o sobie? Dostęp do aborcji na żądanie do 12 tygodnia, bezpłatnej, legalne i bezpiecznej, jest jednym z podstawowych praw dla mnie i uważam, że dla wielu osób mieszkających w Polsce

– oświadczyła Zagulska.

„Wszystko przed nami”

Partner Zagulskiej, Jaś Kapela, pożalił się w mediach społecznościowych, że jego dziewczyna dokonała aborcji bez niego, ale „wszystko jeszcze przed nimi.

Polecam posłuchać jak moja dziewczyna Hanna M. Zagulska opowiada jak zrobiła sobie aborcję. niestety nie ze mną, ale jeszcze wszystko przed nami

— napisał Kapela.

Internauci w szoku

Użytkownicy Twittera są zszokowani nagraniem. Zwracają uwagę, że Zagulska domagając się prawa do decydowania o sobie, dokonując aborcji zabrała to prawo swojemu nienarodzonemu dziecku.

Niestety nie „sobie” a swojemu dziecku. Też uważam, że miało ono prawo dożyć tego dnia w którym mogło decydować o sobie.

Ciekawe, kto im jeszcze uwierzy, że w tym całym #StrajkKobiet chodzi tylko o to, by nie zmuszać kobiet do rodzenia śmiertelnie chorych dzieci.

W środę zrobiłam sobie aborcję, a w czwartek zrobiłam manicure. Nie, aborcja nie jest OK. Między prawem do decydowania a „aborcja jest OK” jest ogromna przestrzeń.

Utraciliśmy coś bardzo ważnego i niezwykle ludzkiego - wstyd. Świat nie będzie już taki sam.

Twoje dziecko świętowało by w tym roku 6 lub 7 urodziny. A Ty je usunęłaś odbierając mu prawa do życia. To jest najsmutniejsza historia jaką słyszałem w ostatnim czasie.

A ja uważam, że kobiety dokonujące aborcji są ofiarami aborcjonistycznej propagandy, no chyba, że same zamordowanie swojego dziecka wykorzystują propagandowo.

A my proszę pani jesteśmy normalnymi ludźmi, którzy uważają, że mordowanie dzieci jest złe. Chwalenie się mordowaniem dzieci jest również złe. Ogólnie to źli ludzie robią rzeczy złe i się nimi chwalą. Normalni ludzie wstydzą się swoich złych uczynków.

„Zrobiłam sobie aborcję” Wymawia niczym zrobiłam sobie rzęsy i paznokcie. Spoko luz.

Mam nadzieję, że takie zachowanie i chwalenie się tym pozostanie na marginesie społeczeństwa i w dalszym ciągu będzie wywoływać negatywne odczucia u większości normalnych ludzi.

wkt/TT/YT