Goście programu „Woronicza 17” (TVP INFO) wypowiadali się nt. szczytu RE, na którym doszło do porozumienia w kwestii budżetu UE, jak również wprowadzenia Funduszu Odbudowy.
CZYTAJ TAKŻE: Absurd! Żukowska: Gen. Jaruzelski zmierzał od dyktatury do demokracji. To co się dzieje teraz, idzie w odwrotnym kierunku
Szczerski: Konkluzje szczytu RE przywracają właściwy porządek rzeczy
Pan prezydent jasno swoje zdanie wyrażał - dotyczyło tego, aby przywrócić w UE właściwy porządek rzeczy, tzn. prymat traktatów i instytucji międzyrządowych, a zwłaszcza porozumień między państwami. (…) Te konkluzje właściwy porządek rzeczy przywracają. Przede wszystkim pokazują skuteczność polskiej polityki. To jest najważniejsze. (…) Mamy wpływ na to, jak ostatecznie wygląda kształt polityki europejskiej
— mówił Krzysztof Szczerski, szef Gabinetu Prezydenta RP.
Mechanizm praworządności przy budżecie został, ale jest tak skonstruowany dzisiaj, że nie będzie mógł być stosowany w sposób arbitralny. (…) To jest bardziej bolesne dla tych, którzy chcieli wykorzystywać praworządność jako narzędzie polityczne, straszak
— podkreślił.
Lubnauer: Szczyt RE zakończył się zwycięstwem Węgier
Katarzyna Lubnauer, posłanka KO, prezentowała narrację, że Węgry walczyły o to, by „Orban mógł kraść pieniądze”.
Oczywiście, że to co się stało na ostatnim szczycie, tak naprawdę jest zwycięstwem jednego kraju – są to Węgier. Orban dostał gwarancje na kolejne 2 lata, że może kraść pieniądze europejskie. W sumie o to chodziło w tej konkluzji
— mówiła. Nie potrafiła jednak wskazać w konkluzjach szczytu RE zapisu, który miałby mówić o możliwości kradzieży pieniędzy przez premiera Węgier.
Spięcie Żukowskiej i Szczerskiego
W pewnym momencie programu doszło do małego spięcia - rzeczniczka Lewicy Anna Maria Żukowska nawiązała do jednej z wypowiedzi szefa Gabinetu Prezydenta RP Krzysztofa Szczerskiego.
Zasugerował, że samorządy polskie być może będą defraudowały unijne samorządy. To jest absolutny skandal. (…) Nie ma jakiejś federacji samorządów, to nie jest państwo w państwie. (…) Rząd powinien współpracować ze wszystkimi samorządami, nie z wybranymi i nie zagładzać tych, w których nie rządzi akurat PiS. (…) Proszę przeprosić za te insynuacje
— stwierdziła.
Po pierwsze, nic takiego nie powiedziałem. Po drugie, to właśnie u nas wydatkowanie pieniędzy jest bardzo dobre. (…) Powiedziałem jednoznacznie, że mogę w imieniu władz centralnym powiedzieć, że wydamy te pieniądze odpowiedzialnie. Jeżeli tak samo wydadzą je samorządy, to nie będziemy mieć żadnych problemów z praworządnością jeżeli chodzi o wydatkowanie pieniędzy UE. Natomiast jeżeli ktoś mówił o stosowaniu instrumentów budżetowych w kontekście zagładzania, to byli raczej pani koledzy partyjni w PE, bo to oni mówili, że trzeba Polskę zagłodzić. (…) To wstyd dla lewicy europejskiej, że miała takie argumenty
— odpowiedział na powyższe słowa Krzysztof Szczerski.
Buda: Nasz interes został osiągnięty
Istota sporu, z którym mieliśmy do czynienia w ostatnim miesiącach dotyczyła tego, co rozumieć pod pojęciem praworządności. Myśmy optowali za tym, aby do budżetu móc stosować jedynie warunki dot. prawidłowości dot. wydatkowania środków europejskich. Były środowiska, które sugerowały, by ta praworządność była cały czas niedookreślona na tyle, by mogła być wykorzystywana do różnych innych podstaw do zabierania czy zawieszania środków europejskich
— podkreślił z kolei Waldemar Buda, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.
Myśmy tymi konkluzjami doprowadzili do zinterpretowania tego, w jaki sposób należy rozumieć praworządność w odniesieniu do budżetu. (..) Nasz interes w tym względzie został osiągnięty
— dodał.
tkwl/TVP INFO/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/530664-szczerski-szczyt-re-pokazal-skutecznosc-polskiej-polityki
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.