O 17:00 na Zamku Królewskim w Warszawie rozpoczęła się wideokonferencja na temat przyszłości Unii Europejskiej, której organizatorem jest grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w PE. Konferencja „UE 2.0. Program Przebudowy” organizowana jest w ramach kampanii EKR „Przyszłość Europy. Nowa nadzieja”. W dzisiejszej dyskusji udział biorą m.in. współprzewodniczący EKR profesor Ryszard Legutko (PiS, Polska) i Raffaele Fitto (Fratelli d’Italia, Włochy) oraz Jorge Buxadé Villalba, lider partii Vox w Parlamencie Europejskim. Poniżej znajdą Państwo program dzisiejszej konferencji. Serdecznie zapraszamy na relację z Zamku Królewskiego.
RELACJA. „UE 2.0. Program Przebudowy”
Konferencję otworzyli prof. Ryszard Legutko i Raffaele Fitto.
Chcemy opowiedzieć o innym, nowym modelu Europy niż ten, który lansuje codziennie mainstream brukselski. Chcemy, by UE wróciła do swoich korzeni. Chcemy powiedzieć, że nie jesteśmy tymi, którzy będą niszczyć Europę, tylko chcą powrócić do idei ojców założycieli. (…) Przyszłość Europy nie może być taka, jaką opowiada nam pewna elita. Nie może być to narzucany nam centralizm z Brukseli, (…) nie może to decydowanie kot jest dobry, a kto zły, czy tak jak teraz, czy tak jak teraz się dzieję, że pewne pseudo prawo, pewne państwo chce karać legalnie wybrane rządy
—mówił Fitto.
Europa, która nie potrafi obronić swoich granic zewnętrznych, udzielić odpowiedzi na problem nielegalnej migracji, jest Europą, która zawiodła. Nadeszła chwila by zaproponować ideę nowej Europy, która będzie pełnić na arenie międzynarodowej rolę pierwszoplanową, rolę głównego gracza. Europy, która z zasad pomocniczości i solidarności uczyni swoje nadrzędne normy postępowania
—podkreślił Włoch.
Podzielam obawy mojego kolegi dotyczące niedawnej przeszłość Unii Europejskiej, a także podzielam jego nadzieję na przyszłość
—dodał prof. Legutko.
Rozpoczął się I z zaplanowanych na dzisiaj paneli, który będzie dotyczył europejskich wartości. Prelegentami są: Chantal Delsol i David Engels, a moderatorem jest prof. Zdzisław Krasnodębski.
Nasi przodkowie chcieli zaspokoić igrzyskami i chlebem ludzi, tak dzisiaj w naszych czasach, robią to media społecznościowe, żeby ukryć prawdziwe problemy. (…) Elicie nie udało się powstrzymać populistycznych ruchów i coraz bardziej słabł system polityczny i dzielił się na partie tradycyjne i populistyczne, miał na nie bardzo duży wpływ wielki biznes i ideologia. Każdy chciał zachować swój monopol władzy. I po to, aby zatrzymać populistyczne zagrożenie trzeba było, żeby ta elita musiała wyjść poza prawa, które dyktowała innym, podobnie jak to dzisiaj UE czyni. Kryzys koronawirusa będzie tylko wzmacniał działanie i oddziaływanie elit politycznych na obywateli, ale będzie to polegało na tym, że nastąpi pewna implozja w czasie kryzysu. Być może powstaną nawet w świecie śródziemnomorskim wojny domowe. Być może kraje Wyszehradu unikną destrukcji, która już dzisiaj zagraża Francji czy Belgii. Cała Europa będzie dotknięta wielopolarnym konfliktem między lewicowością, a tradycjonalizmem, między laickością, a religią, miedzy biednymi, a bogatymi, miedzy chrześcijaństwem, a światem islamu
—mówił David Engels.
Nastąpi pewien clash cywilizacyjny w naszych monopoliach. Trudno powiedzieć kto wyjdzie zwycięsko z tej walki. Czuć to już w USA. Czym dłużej będzie trwał kryzys, tym bardziej musimy się obawiać transformacji naszych państw w państwa kontrolowane militarnie. Kto wyjdzie z tego zwycięsko? Czy będzie trzeba połączyć reżim wojskowy z reformą konserwatywną, obyczajową? Jak uratować ducha republikanizmu?
—dodał.
Jeżeli mówimy o „nienawiści do świata”, to posłużyłam się tym dosadnym wyrażeniem, bo wydaje mi się, że mamy do czynienia, w przypadku UE, z realizacją celów komunistycznych za pomocą terroru
—mówiła francuska filozof Chantal Delsol.
Musimy walczyć o swobodę wyrażania się, myślenia. Polska walczy o swoją autonomię. We Francji też wiemy, że nie każdy myśli tak samo. Tutaj chodzi o autonomię. Chodzi o swobodę wypowiadania się. Nie wszyscy musimy biec w tym samym kierunku
—podkreśliła Francuzka.
Rozpoczął się II panel pt „Europa w wymiarze prawnym”. Prelegentami są profesorowie Magdalena Bainczyk i Tomasz Grzegorz Grosse.
Odpowiadając na pytanie o precyzyjność postanowień traktatowych, traktaty są umowami międzynarodowymi i siłą rzeczą są ogólne i podlegają interpretacji. Problem polega na tym, kto dokonuje interpretacji i kto posiada tzw. ostatnie słowo w procesie interpretacji. (…) Na tych wszystkich poziomach mamy pewne problemy
—wyjaśniła Magdalena Bainczyk.
Od dłuższego czasu instytucje europejskie poszerzają swoje kompetencje kosztem państw członkowskich. Nie nazywa się to omijaniem traktatów, to jest określone jako „przyczynianie się do rozwoju integracji europejskiej”. Jeżeli KE poszerza swoje władztwo w stosunku do państw członkowskich, to wszystko jest interpretowane z korzyścią, jako proces integracji europejskiej. (…)
—mówił Tomasz Grzegorz Grosse.
Jak możemy z tym walczyć? Nie jest to proste, bo kwestia dominacji narracji, które dominują w procesie integracji europejskiej jest bardzo niekorzystna dla tych, którzy próbują chronić kompetencję państw narodowych przed ekspansją instytucji europejskich. Ci, którzy bronią traktatów są uznawani za populistów, eurosceptyków, za tych, którzy barykadują i uniemożliwiają proces dalszej integracji europejskiej
—wyjaśniał.
Wygranie tej batalii retorycznej jest bardzo trudne, ale nie niemożliwe
—dodał.
(…)
Z suwerennością państw członkowskich jest różnie. Jedne kraje ewidentnie tracą swoją suwerenność, przykładem są kraje Południa, które w czasie kryzysu strefy euro w zasadzie ich instytucje demokratyczne nie miały władzy nad własnymi podatkami i budżetami. One realizowały zalecania w zakresie oszczędności, cięć, wydatków publicznych, które pochodziły z instytucji międzynarodowych, przede wszystkim z KE, eurogrupy i MFW. Te polecenia będą trwały jeszcze przez kilkadziesiąt lat, np. Grecja nie uzyska suwerenności prawdopodobnie do 2060 roku, czyli jeszcze przez 40 lat będzie się borykać z przychodzącymi z zewnątrz wskazówkami, czym należy się kierować w polityce
—powiedział profesor.
Niestety, ale ostatnie rozstrzygnięcia dot. praworządności oznaczają, że będziemy musieli słuchać się instytucji europejskich, bo inaczej nie otrzymamy funduszy europejskich, a to oznacza, że w bardzo poważnym stopniu rezygnujemy z własnej autonomii
—stwierdził prelegent.
Jak można temu przeciwdziałać? Trzeba starać się budować własną narrację proeuropejską, która przemawia za wizją równych narodów, wizją Europą subsydiarnej, wizją instytucji praworządności, ale w innym tego słowa wydaniu, niż to o czym najczęściej słyszy. Praworządne powinny być instytucje europejskie, czyli te, które chcą nasz uczyć praworządności. Jak się tego od nich domagać? Polska konstytucja jest najważniejszym prawem w RP. TK powinien tak samo, jak jego niemiecki odpowiednik powinien oceniać w myśl krajowej konstytucji przepisy europejskie. I powinien z tej samej perspektywy oceniać orzeczenia TSUE
—zaznaczył.
Rozpoczął się III panel pt. „Przyszłość Europy zgodnie z wizją EKR”. Prelegentami są profesorowie Ryszard Legutko i Zdzisław Krasnodębski oraz politycy Jorge Buxadé Villalba oraz Carlo Fidanza.
Europa zintegrowana, to Europa ujednolicona i podporządkowana jednej ideologii. Europa narodów to Europa pluralizmu, wolności i rozwoju. My opowiadamy się za tą drugą. I zrobimy wszystko, aby znowu stała się ideą przewodnią ludów europejskich
—podkreślił prof. Legutko.
„Demokracja zawdzięcza swoje istnienie chrześcijaństwu” - wiecie kto, to powiedział? Robert Schuman - główny założyciel Unii Europejskiej. Mało się o tym mówi, ale ojcowie założyciele UE, to byli chrześcijanie i to chrześcijaństwo odzwierciedla się we wszystkich krokach jakie podjęli do zjednoczenia Europy po II wojnie światowej
—przypomniał Jorge Buxadé Villalba.
Trzeba o tym pamiętać dzisiaj w epoce poprawności politycznej. W roku 2004 nie doszło do konstytucji europejskiej i dobrze, bo wykorzeniłaby Europę z chrześcijaństwa. (…) Chcemy być panami swojego losy, nie chcemy żeby ktoś inny pisał scenariusz naszego życia za nas. (…) W Brukseli mówi się wiele o przyszłości Europy, cieszę, że my również o tym rozmawiamy, to szansa, aby zmodernizować Unię. (…)
—dodał.
Elity progresywne Europy proponują to samo od dekad: więcej globalizacji, federalizacji, więcej ideologii gender, więcej pieniędzy dla lobbystów, to sprowadza się do tego, że więcej władzy miałaby Bruksela, a mniej władzy parlamenty narodowe
—zaznaczył Hiszpan.
Bruksela nie może być nowym „ministerstwem prawdy”
—dodał.
Obrona traktatów, obrona suwerenności, waszego rządu legalnie wybranego i waszych obywateli, to była również obrona kawałka naszej wolności, wolności Włoch czy Hiszpanii, przed próbą narzucenia poprawnie politycznie dyktatury przeciwko woli narodów. Wiemy, że ta bitwa się nie kończy, więc nie potrafię powiedzieć w jakich barwach widzę przyszłość Europy. (…) Im bardziej my rośniemy w siłę, tym bardziej te ataki będą silniejsze. Racja jest po naszej stronie, nie będą w stanie nas powstrzymać
—podkreślił Carlo Fidanza.
Stoimy przed koniecznością walki, obrony, nie mamy innego wyjścia. To jest znowu walka o wolność narodów europejskich. Dziś te zagrożenia są inne niż w XX wieku, dlatego czasem są niedostrzegane
—zauważył prof. Krasnodębski.
Po przemowie Angeal Dzhambazkiego, lidera VMRO-Bułgarskiego Ruchu Narodowego w Parlamencie Europejskim, zakończyła się konferencja.
Program konferencji
17.00 Wprowadzenie: Nasza wizja
Współprzewodniczący grupy EKR w PE:
Profesor Ryszard Legutko (na żywo z Warszawy) i Raffaele Fitto (na żywo z Włoch)
17:15 Panel 1: Europejskie wartości
Istnieje tendencja do utożsamiania Unii Europejskiej z Europą, czy słusznie? Czy Unia rzeczywiście chroni dziedzictwo Europy i je rozwija? Czy wartości, na które się powołuje, to wartości, które stanowią fundament tego dziedzictwa? Jak uczynić Unię prawdziwie europejską?
Prelegenci:
Profesor Chantal Delsol, filozof, pisarz, Institut de France, Francja
Profesor David Engels, historyk, Free University of Brussels (ULB), Instytut Zachodni, Belgia
Moderator: profesor Zdzisław Krasnodębski, poseł do Parlamentu Europejskiego, PiS, Polska
17:45 Panel 2: Europa w wymiarze prawnym
Podstawą Unii są jej traktaty. Jak w świetle traktatów można ocenić zachodzące w UE zmiany? Wiele mówi się dziś o znaczeniu prawa, a czy Unia sama przestrzega traktatów? Jak należałoby ją reformować, aby powstrzymać negatywne tendencje, które obserwujemy w ostatnich latach?
Prelegenci:
Profesor Magdalena Bainczyk, prawnik, główny analityk w Instytucie Zachodnim, Polska
Profesor Tomasz Grzegorz Grosse, prawnik, Uniwersytet Warszawski, Polska
Moderator: profesor Zdzisław Krasnodębski, poseł do Parlamentu Europejskiego, PiS, Polska
18:15 Panel 3: Przyszłość Europy zgodnie z wizją EKR
Prelegenci:
Profesor Ryszard Legutko, współprzewodnicz±cy Grupy EKR w Parlamencie Europejskim, PiS, Polska
Profesor Zdzisław Krasnodębski, poseł do Parlamentu Europejskiego, PiS, Polska
Jorge Buxadé Villalba, lider partii Vox w Parlamencie Europejskim, Hiszpania
Carlo Fidanza, lider partii Fratelli d’Italia w Parlamencie Europejskim, Włochy
19:25 Co dalej?
Angel Dzhambazki, lider VMRO-Bułgarskiego Ruchu Narodowego w Parlamencie Europejskim, Bułgaria
„Przyszłość Europy. Nowa nadzieja”
Widekonferencja zapoczątkuje cykl kolejnych 15 konferencji, które odbędą się w różnych europejskich miastach i organizowane będą przez EKR. Kolejna konferencja ma odbyć się w stolicy Bułgarii, Sofii.
Europa jest naszym wspólnym dziedzictwem. Europa jest miejscem, w którym narody pielęgnują i chronią swoje kultury i tradycje; miejscem, w którym broni się wolności, suwerenności i niezależności; miejscem, w którym rozwijają się jednostki, rodziny i społeczności. Nasz wspólny europejski dom to nasza przeszłość i nasza przyszłość.
Te wspólne wartości dały nam siłę do przezwyciężenia totalitarnych reżimów i obcego ucisku. Te wartości dały początek naszym kwitnącym demokracjom narodowym.
Po zakończeniu drugiej wojny światowej urzeczywistniło się marzenie o ochronie tych wspólnych wartości i naszych narodowych demokracji w rodzinie współpracujących ze sobą narodów europejskich.
Europejczycy zjednoczyli się, aby zbudować wspólnotę narodów europejskich w celu promowania pokoju i rozwijania dobrobytu.
Po upadku komunizmu i odrzucenia obcej ingerencji w Europie Środkowej i Wschodniej pod koniec ubiegłego wieku, doszło ostatecznie do zjednoczenia Europy w tym historycznym przedsięwzięciu.
Jednak szlachetna wizja wspólnoty suwerennych i współpracujących ze sobą państw – zostaje stopniowo zdradzona. Tak zwany „projekt europejski” wymyka się spod kontroli.
Federaliści nie postrzegają już Unii Europejskiej jako partnerstwa, a jako początek nowego super-państwa, dominującego nad swoimi poszczególnymi członkami. Unia Europejska staje się coraz bardziej scentralizowana i coraz bardziej oddalona od narodów Europy. Jednocześnie, pomimo ciągłego rozszerzania swoich kompetencji i sprawowanej kontroli, Unia Europejska wielokrotnie nie stawia czoła nękającym ją kryzysom naszych czasów w sferze gospodarczej, społecznej i w zakresie bezpieczeństwa obywateli.
Przyszłość Europy wisi na włosku.
Narody Europy chcą, aby ich kraje współpracowały w ramach wspólnoty suwerennych państw; nie chcą, aby ich ojczyzny zostały zastąpione przez jedno państwo zwane Europą.
Stoimy w obliczu kluczowego momentu w historii Europy.
Ultimatum postawione przez federalistów tym z nas, którzy wierzą we współpracę suwerennych państw, jest nie do przyjęcia. Mówią nam: „więcej Europy albo nie ma Europy”. Ale istnieje też inna droga.
Nadszedł czas, aby przywrócić ideę Europy, która szanuje suwerenność państw narodowych.
Nadszedł czas, aby odbudować naszą wspólnotę państw europejskich – Europę wzajemnego szacunku, współpracy i solidarności.
Czas na nową nadzieję dla Europy.
Kongres w sprawie przyszłości Europy
—czytamy na stronie projektu.
Relacjonuje Kamil Kwiatek
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/530499-relacja-konferencja-przyszlosc-europy-nowa-nadzieja