Dobrze, że rząd poszedł po rozum do głowy i zakończył tę awanturniczą politykę, godząc się na powiązanie budżetu z praworządnością po pewnymi restrykcjami - powiedział w piątek dziennikarzom marszałek Senatu Tomasz Grodzki, komentując porozumienie osiągnięta na szczycie UE.
CZYTAJ TEŻ:
Szczyt dot. budżetu UE
Po sprzeciwie Polski i Węgier wobec rozporządzenia dotyczącego mechanizmu powiązania dostępu do środków unijnych z przestrzeganiem zasad praworządności, w związku z którym premierzy obu państw zapowiadali możliwość zawetowania budżetu UE na l. 2021-2027, toczyły się w UE negocjacje i w czwartek w Brukseli doszło do porozumienia przywódców państw UE, które zostało zapisane w konkluzjach Rady Europejskiej.
Tryumfalizm Grodzkiego
Pytany w piątek o komentarz Grodzki zaznaczył, że „pogratulowałby Polsce i Polakom, rolnikom, medykom, przedsiębiorcom i nam wszystkim”.
Dobrze, że rząd poszedł po rozum do głowy i zakończył tę awanturniczą politykę, godząc się na powiązanie praworządności z budżetem unijnym, pod pewnymi restrykcjami
—powiedział Grodzki.
Zaznaczył, że kwoty funduszu odbudowy jak i budżetu UE na lata 2021-2027, to „niemal podstawa dalszej egzystencji” dla Polski.
Cieszę się, że wygrała Polska, wygrali Polacy, a rząd w końcu się zmitygował
—podkreślił Grodzki.
Pytany o spory w rządzie między Solidarną Polską a PiS marszałek Senatu ocenił, że „ten rząd cały jest problemem dla Polski”.
Konkluzje Rady Europejskiej
W konkluzjach Rady Europejskiej znalazły się zapisy mówiące m.in., że budżet UE, włączając Next Generation EU (instrument odbudowy), musi być chroniony przeciwko wszelkiego rodzaju nadużyciom finansowym, korupcji, konfliktowi interesów, a samo ustalenie, że doszło do naruszenia zasady państwa prawnego nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu blokowania środków finansowych dla państw członkowskich. Komisja Europejska - która ma uruchamiać mechanizm blokowania środków unijnych - opracuje i przyjmie wytyczne dotyczące sposobu w jaki będzie stosować rozporządzenie, w tym metodologii przeprowadzania swojej oceny.
Budżet UE na l. 2021-2027 wraz z funduszem odbudowy po epidemii koronawirusa to 1,8 bln euro, z czego fundusz odbudowy to 750 mld euro. Porozumienie zawarte w czwartek w sprawie związanego z budżetem rozporządzenia oznacza, że Polska i Węgry nie zawetują budżetu UE i będzie on funkcjonował od 1 stycznia 2021 r.
Decyzja ta spotkała się z krytyką polityków Solidarnej Polski, którzy wielokrotnie opowiadali się za zawetowaniem unijnego budżetu. Minister sprawiedliwości, lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro oświadczył w czwartek, że decyzja o przyjęciu rozporządzenia ws mechanizmu warunkowości „w pakiecie budżetowym bez prawnie wiążących zabezpieczeń jest błędem”, stwierdził, że wynegocjowane konkluzje Rady Europejskiej nie są obowiązującym prawem i mają wyłącznie charakter politycznego stanowiska i ocenił, że rozporządzenie ws. systemu warunkowości stworzy możliwość znaczącego ograniczenia polskiej suwerenności oraz łamie traktaty europejskie.
Premier Mateusz Morawiecki oświadczył natomiast w czwartek, że zawarte na szczycie UE porozumienie to podwójne zwycięstwo, bo budżet UE może wejść w życie i Polska otrzyma z niego 770 mld zł, a pieniądze te są bezpieczne, bo mechanizm warunkowości został ograniczony bardzo precyzyjnymi kryteriami. Zaznaczał, że na mocy konkluzji Rady Europejskiej, Komisja Europejska zobowiązuje się do przełożenia ich zapisów na legislację i do stosowania rozporządzenia w sprawie warunkowości wyłącznie, kiedy będzie ono zgodne z konkluzjami
aes(PAP)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/530434-grodzki-po-szczycie-ue-rzad-poszedl-po-rozum-do-glowy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.