Wiceminister Buda: To porozumienie jest dobre dla Polski. Pokazuje, że warto obstawać przy swoim i nie wywieszać białej flagi

To wszystko musi się przełożyć na konkretne konkluzje i wytyczne samej KE. (…) Wszystko wskazuje na to, że idziemy w kierunku kompromisu

— powiedział w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) wiceminister spraw funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Ważna informacja ze szczytu w Brukseli! Charles Michel: Doszło do porozumienia ws. budżetu UE i funduszu odbudowy

— Premier w Brukseli: W konkluzjach RE oczekujemy zapisów rozdzielających kwestie kontroli budżetu od kwestii praworządności

To wszystko będzie jeszcze trwało, ale zdaje się, że punkt wspólny został znaleziony. Groźba weta przyniosła skutek. Warto stać twardo na swoim

— zaznaczył polityk PiS.

To porozumienie, które jest dobre dla Polski. Części krajów się nie podobało. Uznały, że za dużo wynegocjowaliśmy

— zauważył Buda.

To pokazuje, że warto obstawać przy swoim i nie wywieszać białej flagi

— dodał.

Gość „Wiadomości” zwrócił uwagę na to, jak w praktyce będzie wyglądał zatwierdzony mechanizm.

Mechanizm warunkowości będzie ograniczony tylko do nieprawidłowości przy wydawaniu środków. (…) Nakładamy kaganiec na UE, by rozporządzenie było stosowane zgodnie z ideą i z tym, co przywódcy wynegocjowali w lipcu i dziś w ramach RE

— tłumaczył.

Co chciała ugrać opozycja?

Waldemar Buda odniósł się też do wniosku opozycji o wotum nieufności wobec wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.

Opozycja przez 5 lat żądała od Jarosława Kaczyńskiego jego wstąpienia do rządu PiS, a gdy już wstąpił, to retoryka natychmiast się zmieniła. (…) To są rzeczy niepoważne, w imię chorych ambicji jednego człowieka Borysa Budki, który uznał, że może zostać kiedyś premierem

— powiedział.

To daleka droga, żeby mógł czymkolwiek zarządzać

— dodał.

gah/TVP Info