Dyskusja trwa i wynik wcale nie jest jednoznaczny — powiedział w „Sygnałach Dnia” radiowej Jedynki szef MSZ Zbigniew Rau, pytany o negocjacje przed szczytem Rady Europejskiej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier Orban: Polska i Węgry mają dobrą szansę, by osiągnąć nasz cel. Jesteśmy bardzo blisko zwycięstwa. Umocniliśmy sojusz
Słowa Orbana. Jesteśmy blisko zwycięstwa?
Na początku rozmowy szef polskiej dyplomacji był pytany o słowa premiera Węgier Viktora Orbana, który powiedział podczas wizyty w Warszawie, że „jesteśmy blisko zwycięstwa”.
To, że jesteśmy blisko zwycięstwo, może oznaczać dwie rzeczy. To, że mamy takie same poglądy i zamierzenia negocjacyjne, jeśli chodzi o nasze stanowisko (…) Kryterium zwycięstwa jest tutaj jedno, że uda nam się obronić funkcjonowanie traktatów europejskich, jak i konkluzje RE z lipca, że mechanizm warunkowości, który sprowadza się do braku pewności prawa i możliwości wpływania na postępowanie państw członkowskich Unii i kierowaniu się kryterium politycznym lub gorzej, ideologicznym, nie będzie miał zastosowania
— mówił Zbigniew Rau.
Czy kompromis jest możliwy?
Padło też pytanie, czy jest możliwe osiągnięcie porozumienia podczas rozpoczynającego się wkrótce szczytu Rady Europejskiej.
Jest to rzeczywiście możliwe. Kompromis musi się sprowadzić do rzeczy fundamentalnej. Warunkowość może być ograniczona wyłącznie do ochrony budżetu Unii, która zabezpiecza przed działaniami o charakterze kryminalnym, mającym na celu sprzeniewierzenie tych środków. Jeśli do tego będzie się sprowadzał, to jest bardzo realna podstawa do kompromisu
— podkreślał minister.
Jeśli nie, to tego porozumienia w ciągu najbliższych dwóch dni nie będzie i cała procedura zostanie najprawdopodobniej przedłużona, bądź będzie jeszcze jedno posiedzenie RE, albo dojdzie do przeniesieni tych negocjacji już w innych okoliczności na przyszły rok
— dodał, zwracając uwagę, że prezydencję w UE przejmuje już wtedy Portugalia.
Stanowiska polityczne, deklaracje, mają charakter lotnych piasków (…) Fundamentem wszystkiego są uchwalone przez wszystkie państwa członkowskie traktaty. Duch i litera traktatów to kotwica, do której można podłączyć każdy z tych europejskich statków (…). Żadnej pewności prawnej, bo o to tutaj chodzi, nie dają żadne deklaracje
— mówił dalej szef dyplomacji.
Minister zdradzał, że trwają szerokie rozmowy z innymi państwami członkowskimi UE, a on sam ma kontakt ze swoimi odpowiednikami.
Dyskusja trwa i wynik wcale nie jest jednoznaczny
— powiedział Zbigniew Rau.
kpc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/530043-porozumienie-podczas-szczytu-szef-msz-jest-to-mozliwe