Osobliwa wiara Jarosława Wałęsy. Ogłosił, że po słowach o. Rydzyka nie jest "członkiem katolickiej wspólnoty"

Jarosław Wałęsa wywołał skandal. Na Twitterze oznajmił, że po wypowiedzi o. Rydzyka na urodzinach Radia Maryja nie jest już katolikiem. Dyrektora Radia Maryja nazwał „skur…nem”. Do internautów pisał per „szmato”, nie zabrakło także pogróżek. Syn byłego prezydenta najwyraźniej ochłonął i teraz przeprasza za swoje wulgarne słowa. „Taki język w debacie publicznej jest niedopuszczalny” - napisał w mediach społecznościowych.

CZYTAJ TEŻ:

-Co za nienawiść! Jarosław Wałęsa grozi o. Rydzykowi: Na tego skur… śliny szkoda, ale jak spotkam, to dostanie w pysk; To gnida

-Wałęsowie – niezła patorodzinka. Czy Jarosław z Gdańska złożył już mandat? Czy Budka chociaż wezwał na dywanik?

-Ojciec Rydzyk przeprasza za swoje słowa na urodzinach Radia Maryja. „Nie chcę rozmywać dramatu grzechu w Kościele”

Furia Wałęsy

Jarosław Wałęsa część swoich skandalicznych i niewygodnych dla niego wpisów usunął. Jednak jak informują portal trojmiasto.wyborcza.pl i TVP.Info syn byłego prezydenta oznajmił, że nie jest katolikiem.

Dokładnie, od dziś nie jestem członkiem katolickiej wspólnoty. — Jarosław Wałęsa (@WalesaJL) December 7, 2020

—napisał na Twitterze.

Jarosław Wałęsa ostrym komentarzu w mediach społecznościowych odniósł się do słów dyrektora Radia Maryja, który stanął w obronie bp. Edwarda Janiaka.

Bawię się z moją córeczką, a potem słucham Rydzyka. Na tego skur*** śliny szkoda, ale jak spotkam, to dostanie w pysk

—napisał syn byłego prezydenta Lecha Wałęsy na Facebooku.

W jednym z komentarzy pod postem napisał:

Od dziś nie jestem członkiem katolickiej wspólnoty.

Wpis został usunięty, Jarosław Wałęsa w rozmowie z portalem trojmiasto.wyborcza.pl tłumaczy jednak:

Nie będę wykonywał teatralnych gestów, ale jeśli hierarchowie nie widzą grzechów w szeregach księży, to ja nie widzę dla siebie miejsca w Kościele

Na pytanie, czy przestanie chodzić do kościoła, nie potrafił udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

Nie wiem

—stwierdził.

Jarosław Wałęsa najwyraźniej ochłonął i postanowił przeprosić za swoje słowa i wulgaryzmy.

Szanowni Państwo, przepraszam za słowa użyte w moich wczorajszych wpisach. Słów tych użyłem, gdyż jestem rozgoryczony wypowiedziami ojca T.Rydzyka podczas 29 urodzin R Maryja.Taki język w debacie publicznej jest niedopuszczalny. Przepraszam wszystkich, którzy poczuli się urażeni

—napisał poseł opozycji.

Jarosław Wałęsa sam sobie wystawił świadectwo. Jednak wstyd.

aes/Twitter/tvp.info/trojmiasto.wyborcza.pl/