Również w Argentynie toczy się batalia o życie nienarodzonych dzieci. Na ulicę wychodzą demonstrować tysiące pro-liferów. Jednocześnie minister zdrowia dr Ginés González García, próbując odnieść się do argumentów przeciwników aborcji, nieumyślnie przyznał im rację.
Tutaj nie ma dwóch istnień, jak niektórzy mówią. Mamy tutaj wyraźnie jedno życie, a drugie jest zjawiskiem (…). Jest jedna osoba, a drugie to zjawisko
I rzeczywiście taki język jak u dr. Garcíi ulega najprostszej logice. Rozumiem, że według ministra zdrowia Argentyny życie płodu w łonie matki do momentu wyjścia na świat jest tylko zjawiskiem, a już kilka minut później (zależy od czasu trwania narodzin dziecka) staje się człowiekiem. Po czym sam przyznaje bez bicia, że wydaje mu się, iż język nie jest używany właściwie:
Gdyby tak nie było, bylibyśmy świadkami największego powszechnego ludobójstwa…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/529975-ogniem-na-wprost-aktywistki-w-gumofilcach