„Pojęcie praworządności nie jest wypełnione treścią. Według mojej oceny obecnie służy ono jedynie – z jednej strony, być może zmniejszeniu funduszy, po drugie, służy zaostrzeniu konfliktu ideologicznego” - podkreśliła dr hab. Elżbieta Chojna-Duch podczas konferencji dotyczącej przyszłości Unii Europejskiej. Z kolei były szef MSZ, obecnie europoseł, Witold Waszczykowski, zwrócił uwagę na to, że były przewodniczący KE oszukał premiera Morawieckiego.

CZYTAJ TAKŻE:

— RELACJA. Konferencja „Przyszłość UE. Budżet i praworządność”. Eksperci: „Rozporządzenie ma się tak do praworządności, jak pięść do oka”

— Ważna uwaga Saryusz-Wolskiego: Polska musi politycznie rozegrać drugą stronę ich własną bronią, udowadniając, że to UE łamie praworządność

We wtorek w Instytucie Wymiaru Sprawiedliwości odbyła się konferencja „Przyszłość Unii Europejskiej. Budżet i praworządność” poświęcona problematyce powiązania wypłat z unijnego budżetu z praworządnością, która będzie też jednym z głównych przedmiotów zaplanowanego na czwartek i piątek szczytu Rady Europejskiej.

Konflikt ideologiczny

Pojęcie praworządności nie jest wypełnione treścią. Według mojej oceny obecnie służy ono jedynie – z jednej strony, być może zmniejszeniu funduszy, po drugie, służy zaostrzeniu konfliktu ideologicznego. Jest częścią wojny kulturowej, narzucenie pewnego systemu, dyktatu wartości liberalnych, lewicowych czy unifikacji wartości politycznych. W głębszym zamyśle, na przeniesienie władzy na szczebel europejski. W przypadku tych regulacji KE staje się właściwie super sądem, ponieważ przyznaje sobie uprawnienia niezgodne z traktatem, niezgodne z jej statutem, bo nie jest sądem, i niezgodne z naszą konstytucją. Odbiera uprawnienia państwom narodowym. To kwintesencja całego sporu

— oceniła Elżbieta Chojny-Duch.

Oszustwo Junckera

Trzeba założyć na siebie pancerz i nie ulegać kłamstwom, atakom, że jesteśmy niesolidarni, że odzieramy się z pieniędzy, że nie damy pieniędzy na biedne Południe. Trzeba to wytrzymać. Mamy negatywne doświadczenia z 2018 i 2019 roku, kiedy po rekonstrukcji rządu ulegliśmy presji, a jednocześnie złudnym koncepcjom Junckera, który oszukał premiera Morawieckiego, który mówił: „Spotkajmy się w połowie drogi. Dokonajcie pewnej nowelizacji, wycofajcie się z pewnych rozwiązań ustrojowych w wymiarze sądowym”

— mówił były szef MSZ Witold Waszczykowski.

Jak dodał, prawda jest po stronie Polski.

Okazało się, że podjęliśmy pewne zmiany, doprowadziliśmy nawet do rekonstrukcji 1/3 rządu, łącznie z panią premier. To Unia odpowiedziała, że może być tak, jak było. Nie ma więc możliwości zawierania kompromisów, bo po drugiej stronie mamy do czynienia z ludźmi, którzy kłamią, oszukują, chowają dokumenty! W 2018 roku była opinia prawników RE, która mówiła o całkowitej niezgodności koncepcji praworządności z traktatami europejskimi. Schowano to na jakiś czas mając nadzieję, że przywódcy państw zapomną o tym. Wywlekliśmy tę opinię i pokazaliśmy. Prawda jest po naszej stronie

— podkreślił Witold Waszczykowski.

wkt