PKN Orlen przejmuje od niemieckiej firmy Verlagsgruppe Passau spółkę wydawniczą Polska Press. Portal wPolityce.pl zapytał redaktora Wojciecha Reszczyńskiego, jak ocenia takie działanie polskiego koncernu.
CZYTAJ TAKŻE:
— PKN ORLEN przejmuje spółkę Polska Press. Mamy komunikat narodowego koncernu
Bardzo pozytywnie oceniam to przejęcie. W Polsce niepodległej, suwerennej, w ogóle nie powinno dojść do tego, by większość mediów była w rękach cudzoziemców. Nie ma w Niemczech prasy brytyjskiej czy francuskiej. We Francji nie ma prasy niemieckiej. W Polsce nie powinno być prasy zarządzanej przez Niemców
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl red. Wojciech Reszczyński.
„Kupno Polska Press przez Orlen jest bardzo symboliczne”
Kupno Polska Press przez Orlen jest bardzo symboliczne. To są dzienniki regionalne i lokalne w całej Polsce, które, jak się uważnie przeglądało treść tej prasy, prowadziły jednak politykę zgodną z niemiecką, a nie polską racją stanu. Bardzo dobrze, że jest to przejęcie, bo wreszcie będą nie tylko małe notki albo „dziury” w gazetach, w czasie ważnych historycznych rocznic, jak chociażby 1 września. Na ten problem moje środowisko, czyli SDP, zwracało uwagę już wiele lat temu w specjalnym raporcie. Były gazety lokalne, które rocznicę wybuchu II wojnę światowej pomijały kompletnym milczeniem. To były właśnie te gazety, których właścicielami byli Niemcy
— zaznacza.
Ta zmiana jest bardzo korzystna dla Polski. Zaczynamy odzyskiwać wpływ na politykę historyczną, czyli przypominanie faktów z naszej historii, które niekoniecznie były pozytywne dla niemieckiego właściciela. Chodzi chociażby o określenie „naziści”. Mam nadzieję, że przestaną już pisać o nazistach, skoro to byli Niemcy
— dodaje.
Ubolewania opozycji
Wojciech Reszczyński odnosi się też do narzekań polityków opozycji, jakoby przejęcie przez PKN Orlen spółki Polska Press miało oznaczać ograniczenie wolności mediów w Polsce.
Te ubolewania ze strony opozycji, że kończy się wolność mediów, bo państwowy koncern przejął jakąś tam część mediów zagranicznych w Polsce, są bardzo charakterystyczne. Tym samym ludziom było zupełnie obojętne, kto do tej pory tymi mediami kierował. Kiedy Polska Press trafiła w ręce polskiej spółki akcyjnej ze 100 proc. polskim kapitałem, to to wywołuje niesamowity ból i irytację. Te osoby wystawiają sobie świadectwo, jaki jest ich stosunek do polskich imponderabiliów
— zaznacza.
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/529955-reszczynski-pozytywnie-oceniam-przejecie-polska-press