„Nawet jeśli pandemia się skończy, przez długi czas będziemy walczyli z jej skutkami gospodarczymi. Musimy walczyć o każde miejsce pracy, dlatego toczymy tę walkę wspólnie. Wsparliśmy już firmy w ratowaniu miejsc pracy. Dziś przedstawiamy rządowy fundusz inwestycji lokalnych. Będziemy angażować ponad 12 mld złotych – poinformował podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

CZYTAJ TAKŻE

— RAPORT. Polska walczy z koronawirusem. Ponad 8 tys. nowych zakażeń Covid-19. Zmarło kolejnych 411 pacjentów

— Tarcza Finansowa PFR 2.0. Premier: „Nikogo nie zostawimy bez pomocy”. Zobacz specjalne WIDEO ze szczegółami wsparcia!

Pieniądze dla samorządów

To 12 mld złotych bezzwrotnego wsparcia dla samorządów na różne projekty. Ponad 6 mld złotych już jest na kontach samorządów. (…) Inwestycje lokalne są dla nas inwestycjami strategicznymi. Nie tylko te wielkie, ale także te małe. Polska ma się rozwijać równomiernie. Dlatego w powiatach, gminach, gdzie środki pozyskiwane są mniejsze, rząd przeznacza większe środki na projekty pomagające w podniesieniu produktywności polskiej gospodarki, ale też pozwolą ochronić miejsca pracy

– dodał premier podkreślając, że zasadą działania jest solidarność, aby Polska była jeszcze bardziej przyjaznym miejscem dla przedsiębiorców.

Jestem przekonany, że kolejną fazą będzie silne odbicie rozwoju gospodarczego po covid-19

— dodał premier.

Strategiczny plan rozwoju

Wiążemy z tym programem ogromne nadzieje. To plan strategiczny równomiernego rozwoju naszego kraju i wierzę, że będzie on doskonałym przykładem współpracy rządu z samorządem

— powiedział szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Chciałbym skoncentrować się na jednym ważnym i bardzo realnym elemencie. Z inicjatywy MSWiA zgłosiliśmy premierowi i uzyskaliśmy aprobatę dla pomysłu, aby wydzielić specjalny fundusz dla wsi gdzie były PGR-y, dla tych biednych miejscowości, które przez lata były zapomniane, gdzie jeszcze jest duża krzywda społeczna

— dodał minister.

To będzie 250 mln złotych. To bardzo biedne miejscowości, gdzie roczne fundusze na inwestycje są skromne, często brakuje na wkład własny. To będą środki na rewitalizację, a rozbudowę, modernizację kanalizacji, na przyłącza do sieci gazowych, na budowę np. remiz, bibliotek, obiektów sportowych

— wyjaśnił Kamiński.

Pytania dziennikarzy

Apel abp. Gądeckiego ws. zmiany limitu osób

Są rozmowy z KEP i sekretarzem. Na ten moment żadnej zmiany nie ma w tym zakresie. Dla nas niezwykle ważne jest, by nie doszło do przyrostów zakażeń. Dlatego musimy trzymać rękę na pulsie. Proszę, by obostrzenia były przestrzegane. TO od nas zależy jak będzie wyglądała druga połowa grudnia, styczeń

— powiedział premier pytany o apel szefa KEP.

CZYTAJ TEŻ:

— Cenna inicjatywa! Abp Gądecki z prośbą do premiera Morawieckiego. Chodzi o limity wiernych w kościołach

Jaki przekaz na szczyt UE?

Nasze stanowisko się nie zmienia. Rozporządzenie powinno odnosić się do kwestii finansowych, a nie mieszać do tego praworządności. To nie deklaracja, a konkluzje RE są wiążącym dokumentem, który jednocześnie stoi ponad prawem wtórnym. Z tej perspektywy mogę powtórzyć, że zdecydowanie odrzucamy polityczne decyzje, które bezprawnie miałyby odbierać nam środki, bo ktoś w Brukseli doszedłby do wniosku, że nie są przestrzegane zasady praworządności

— podkreślił premier.

UE pominie Polskę i Węgry?

Oczywiście liczymy się z różnymi ewentualnościami. Są jednak zasadnicze kwestie, od których nie odstąpimy. Nasze stanowisko razem z Węgrami jest jednolite. Trzymamy się podpisanej negocjacji. Rozmowy odbywają się niemal codziennie, choć nie zmienia to naszego stanowiska

— powiedział Morawiecki.

Ile szczepień miesięcznie?

Milion to minimalna liczba osób zaszczepionych miesięcznie. Chcemy, żeby ten proces przebiegał jak najszybciej. Każda dawka musi być powtórzona po ok. 21 dniach, aby była skuteczna. Jesteśmy przygotowani na zaszczepienie wszystkich, którzy będą chcieli. Szczepionki będą dobrowolne, ale poprzez nie chronimy swoje życie i życie swoich bliskich

— mówił premier.

Spacer klimatyczny. Czy policja jest gotowa?

Co do ograniczeń pandemicznych, nic się nie zmieniło. W całej Europie obowiązują rygory. Dania wprowadziła zakaz zgromadzeń. Tu nie chodzi o względy polityczne. Tu chodzi tylko i wyłącznie o względy epidemiczne. Jeśli będziemy mogli znieść te rygory, będę bardzo szczęśliwy. Niezależnie od poglądów głoszonych przez uczestników manifestacji będziemy te manifestacje, jeśli są legalne, ochraniać. Tak było, jest i będzie. Mamy światełko w postaci szczepionek, które wkrótce dotrą do Polski. Nie ma żadnej polityki, to insynuacje. Mamy ograniczenia pandemiczne, setki obywateli codziennie umiera. Na całym świecie obowiązują ograniczenia i wierzę, że organizatorzy tych manifestacji wezmą to pod uwagę, że wezmą na siebie moralną i polityczną odpowiedzialność za to, co może się wydarzyć. Policja będzie działała spokojnie i odpowiedzialnie, jeśli manifestacja będzie legalna

— podkreślił szef MSWiA.

Konieczny będzie kolejny szczyt?

Tak się może zdarzyć, że będzie potrzebny kolejny szczyt. Być może to długie miesiące rozmów. Szykujemy się też na prowizorium budżetowe

— powiedział premier.

Słowa Gowina

Koalicjanci ZP artykułują trochę odmienne zdanie, ale staramy się być w porozumieniu, by nasze stanowisko było wspólne. To kwestia uzgodnień politycznych. To razem Zjednoczona Prawica tworzy rząd. Będę robił wszystko, by utrzymać naszą jedność

— mówił premier Morawiecki.

wkt