Posłanka KO Barbara Nowacka w programie #RZECZoPOLITYCE próbowała atakować policję za działania wobec protestujących zwolenników aborcji, które jej zdaniem są nieadekwatne do zagrożenia. W jednej ze swoich wypowiedzi użyła skandalicznego zestawienia, uderzającego w polskich górników.

CZYTAJ TAKŻE:

— Zwolennicy aborcji znów próbują sparaliżować Warszawę! Zablokowali m.in. bramę wjazdową do budynku MEN. WIDEO i ZDJĘCIA

— TYLKO U NAS. Frekwencyjna klapa Strajku Kobiet! Nieoficjalnie: Na ulicach Warszawy ok. 3,5-4 tys. protestujących

Tam siedziały nastoletnie osoby, młodzi ludzie. To nie byli górnicy z przodka, których trzeba gazem i tarczami rozpędzać, tylko można faktycznie zdjąć tę blokadę szybko i sprawnie

— powiedziała Barbara Nowacka, próbując uderzać w policję za reakcję na blokadę Trasy Łazienkowskiej przez zwolenników aborcji.

Internauci oburzeni wypowiedzią Nowackiej

Internauci są oburzeni wypowiedzią Barbara Nowackiej.

Jak Nowacka została liberałką z KO, to i gdzieś wyparował szacunek dla klasy pracującej miast, wsi i podziemi.

Zaoranie level hard.

Jak można coś takiego powiedzieć.

Najgorsze, że ona raczej nie zrozumie, dlaczego to, co powiedziała, może się komuś nie podobać.

Do nas górników nie tylko gazem i tarczami ale można nawet strzelać. Tu nie chodzi już o samych górników ale o wszystkich pracujących fizycznie, żadnego szacunku dla ich ciężkiej pracy.

Słowa Barbary Nowackiej najprawdopodobniej spotkają się ze zdecydowaną reakcją przedstawicieli górników. Jak widać, jej zdaniem istnieje grupa, którą podczas demonstracji „trzeba gazem i tarczami rozpędzać”.

tkwl/rp.pl