Większość protestujących nie ma w zanadrzu spójnego planu przebudowy społeczeństwa. Pewnie nawet w ogóle o nim nie myśli. Chodzi o zwykłą destrukcję, o zemstę, o drakę lub o wykrzyczenie swoich fobii. Tworzą oni jednak masę, która – odpowiednio stymulowana – ma doprowadzić do przesilenia i uruchomienia projektu radykalnych zmian społecznych.
Aktywistki warszawskiego Strajku Kobiet zamieściły w internecie grafikę przedstawiającą płonący kościół. To bardzo symboliczna deklaracja intencji. W polskim społeczeństwie, które w swojej większości dość skutecznie opierało się fanatyzmom rozpalającym na przestrzeni dziejów Europę: wojnom religijnym, heglowskim ukąszeniom, teoriom rasowym czy wreszcie dyktaturze proletariatu, może to budzić uzasadniony niepokój. Bo coraz wyraźniej widać, że nie idzie tu tylko o prawa kobiet (sprowadzone zresztą do kwestii aborcji), lecz o coś znacznie szerszego i poważniejszego. O wielką przebudowę społeczeństwa w duchu postępowej religii.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/529098-rewolucja-piorunow-dziady-wypuscily-na-wolnosc-demona