„Duży szpital polowy, który powstał na Stadionie Narodowym w Warszawie dla chorych na Covid-19, stoi prawie pusty. Technologia pozostaje niewykorzystana, lekarze się nudzą - chociaż gdzie indziej brakuje łóżek, a pacjenci umierają za bramami szpitali, w karetkach. Co poszło nie tak?” - zastanawia się niemiecka telewizja publiczna „MDR”.

Jak czytamy na portalu internetowym „MDR” szpital narodowy został wyposażony w 300 łóżek podłączonych do „5 kilometrów przewodów tlenowych”, oraz w 160 monitorów EKG i 45 aparatów tlenowych.

Premier Morawiecki dał się sfilmować na tle tomografu komputerowego i urządził konferencję prasową. Wkrótce jednak bajka o Szpitalu Narodowym, jak hucznie nazywa się nowy obiekt, okazała się fałszywką - wioską potiomkinowską, która powstała tylko dla propagandy. Bo o ile system opieki zdrowotnej w Polsce powoli się załamuje pod ciężarem pandemii Covid 19, Szpital Narodowy, zainaugurowany z wielką pompą, stoi niemal całkowicie pusty

—twierdzi niemiecka telewizja, która powołuje się na anonimowe wypowiedzi jednego z lekarzy pracujących w Szpitalu Narodowym, które opublikował tygodnik „Polityka”. Lekarz ten mówił o 25 pacjentów na 24 członków personelu medycznego, co ma powodować, że lekarze się nudzą.

Tymczasem, podkreśla MDR, izby przyjęć pękają w szwach, a karetki czasami jeżdżą godzinami z jednego szpitala do drugiego, aby znaleźć wolne miejsce dla pacjenta chorego na Covid-19.

W kilku warszawskich szpitalach przepełnione oddziały dla pacjentów z Covidem muszą dostawiać łóżka. Brakuje lekarzy i pielęgniarek. Często nie nadążają za chorymi

—czytamy. Według niemieckiej telewizji publicznej jest to „smutny dowód na załamanie się systemu opieki zdrowotnej w Polsce pod wpływem pandemii”.

Wynika to z dziesięcioleci niedofinansowania, co również znajduje odzwierciedlenie w statystykach. Według najnowszego raportu OECD „Zdrowie w skrócie: Europa 2020” Polska ma trzykrotnie mniej łóżek na intensywnej terapii oraz o połowę mniej lekarzy niż Niemcy. Pod względem dodatkowych wydatków na walkę z pandemią koronawirusa Polska wypada - na głowę mieszkańca -prawie czterokrotnie gorzej niż Niemcy

—przekonuje „MDR”.

JJW, mdr.de