Jeden z najdziwniejszych wykładów profesora Nowaka miał miejsce 10 lat temu, w piwnicach krakowskiej kamienicy przy ul. świętego Tomasza, tuż przed Bożym Narodzeniem, kiedy po Tragedii Smoleńskiej pozostała w nocnych Polaków rozmowach jakaś dojmująca pustka. Tamtego wieczoru było inaczej. Profesor wskazywał, że szydercy obrażający pamięć Ofiar 10 kwietnia przegrają, a na dowód przytaczał fragmenty z… „Poetyki” Arystotelesa. Każda struktura tragedii, opowiadał prof. Nowak, ma swój patos, rozpoznanie (anagnorisis) i perypetie, czyli
odwrócenie biegu zdarzeń w kierunku przeciwnym intencjom działania postaci.
Słowem: rzeczywistość miała kpiarzy jeszcze zaskoczyć. Włączenie w dyskusję o niedawnej tragedii głosu Arystotelesa wydawało się nieco abstrakcyjne, ale ta łatwość z jaką historyk wydobywał ze współczesności ślady klasyków filozofii okazała się trafna.
Z wykładów – książka
Mając w pamięci celność tamtego wykładu, tym chętniej sięga się po najnowszą Nowaka „Między nieładem a niewolą. Krótka historia myśli politycznej”. Przedstawia ona dzieła filozofów od pierwszych chińskich mędrców, przez klasyków Grecji, średniowiecza, po nowożytnych i współczesnych twórców systemów ustrojowych. Oprócz jednak 400 stron zmagań koncepcji Konfucjusza, Laozi, Platona, Arystotelesa, św. Augustyna, św. Tomasza i innych, Autor wplata ich założenia w bardzo konkretne, niedawne wydarzenia. I tak oto w agresywnej polityce Putina odnajdujemy nauki chińskich legistów z IV w. p.n.e., a w przeregulowanej dziesiątkami tysięcy aktów prawnych Unii Europejskiej,
zaprzeczenie idei zdrowego prawa, o którym mówi św. Tomasz.
Dzięki odnajdywaniu filozoficznych nici we współczesnej polityce, traktaty sprzed setek i tysięcy lat nie są już suchą abstrakcją z systematyzujących wiedzę podręczników. Przykład chiński jest o tyle obrazowy, że wydaje się być jak najdalszy od europejskich realiów, a jednak profesor Nowak pokazuje jego aktualność:
Uczniowie Han Feizi i pana Shang są między nami do dziś. Uczniów z WSI albo po kursach GRU ‘odziedziczyliśmy’ po czasach panowania Moskwy. ‘Szkoła legistów’ była wysoko ceniona w Rosji. Kiedy zacząłem się nią interesować na początku lat 1980., teksty te nie były dostępne po polsku, za to wszystkie były tłumaczone na rosyjski. Mogłem dzięki temu – bo chińskiego przecież nie znam – poznawać owe arcana władzy totalitarnej w rosyjskim przekładzie.
Na czas kryzysu
Jednak ciągłość myśli politycznej jest pokazana ściślej wśród filozofów wspólnoty Zachodu, którzy – tak jak to miało miejsce w przypadku Sokratesa – potrafili odnaleźć pierwiastek duszy i Boga, na kilka wieków przed chrześcijaństwem, oraz w dyskusjach Platona i Arystotelesa odnajdywać chęć odkrywania prawdy, a także narzędzia temu służące. W tej „Historii myśli…” rozważania świętego Augustyna układające w hierarchii państwo Boże z ziemskim pozwalają nam nie tylko rozeznać okres schyłkowego Rzymu, ale i odnaleźć dzisiejsze państwa narodowe.
Po państwie lub mieście następne z kolei miejsce zajmuje świat. W nim upatrują trzeci stopień społeczności ludzkiej ci, którzy zaczynając od domu rodzinnego przechodzą potem do miasta, by w końcu pójść jeszcze dalej i dojść aż do świata.
Zwłaszcza w okresie światowego przesilenia opowiedzenie raz jeszcze o korzeniach liberalizmu i marzeniach oświeconych mistrzów o totalnej kontroli nad społeczeństwem, pozwalają świeżym spojrzeniem objąć tarcia w świecie Zachodu. Osobnym wkładem tej książki jest blisko stustronicowy rozdział o polskiej myśli politycznej, która w swoim złotym okresie (zwłaszcza XVI w.) obejmowała obszar większy niż granice Rzeczpospolitej. Poczucie bliskości myśli politycznej, które towarzyszyło słuchaczom prof. Nowaka w grudniu 2010 roku, nie wzięło się znikąd – Autor wyznaje, że książka jest przepracowaną wersją jego licznych wykładów – wygłaszanych przez ostatnie trzy dekady. Myśl polityczna w niej zawarta to coś więcej niż czysta teoria.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/528661-totalitarysci-i-wolnosciowcy-w-ksiazce-prof-andrzeja-nowaka