Przemoc, agresja, ale także wandalizm! Tak prezentują się protesty feministek i zwolenniczek aborcji spod znaku pioruna. Reporter portalu wPolityce.pl nagrał dwie sceny, podczas których uczestniczka protestu dewastowała przestrzeń publiczną w stolicy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Na pierwszym nagraniu widzimy uczestniczkę protestu, która czerwoną farbą napisała na zabytkowej latarni na placu Konstytucji hasło: „Aborcja bez granic”. Jeden ze świadków zareagował.
Jestem konserwatorką zabytków. Dlaczego robicie takie rzeczy?
— pytała.
Ta sama kobieta wymalowała też pioruny i hasło LGBT na zabytkowej ścianie w centrum stolicy, „poprawiając” stare graffiti z symbolem Legii.
Dziewczyno, opamiętajcie się!
— reagowała inna osoba.
Czy tak barbarzyńskie podejście może mieć cokolwiek wspólnego z demokracją i prawami kobiet?!
olnk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/528586-wandalizm-feministek-w-stolicy-dlaczego-to-robicie