Piątkowe telewizyjne wystąpienie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego było sprzeczne z polską racją stanu, szkodzi działaniom negocjacyjnym rządu i jest przekroczeniem konstytucyjnych uprawnień Senatu i marszałka - podkreśliła w rozmowie z PAP rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.
CZYTAJ TAKŻE:
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki w piątkowym wystąpieniu telewizyjnym wezwał rządzących do „poszanowania interesu narodowego i wycofania się ze sprzecznej z polską racją stanu groźby weta”. Podkreślił, że godzi ono w interesy gospodarcze, polityczne i strategiczne Polski. Wezwał też rządzących do opamiętania się i apelował, aby „wrócili do przestrzegania praworządności”.
Zdaniem Czerwińskiej, wystąpienie Grodzkiego „powtarza fałszywe tezy zawarte w ostatniej uchwale Senatu”.
Po pierwsze jest sprzeczne z oficjalnym stanowiskiem negocjacyjnym rządu i uchwałą Sejmu, który zgodnie z konstytucją kontroluje rząd
— zaznaczyła rzeczniczka PiS.
Czerwińska oceniła, że „Senat, a tym bardziej marszałek Senatu, nie ma uprawnień do prowadzenia polityki zagranicznej i kontroli rządu”.
Politykę zagraniczną prowadzi rząd
— podkreśliła rzeczniczka PiS.
Według niej, wystąpienie marszałka Senatu było „sprzeczne z polską racją stanu”.
Szkodzi działaniom negocjacyjnym rządu, jest przekroczeniem konstytucyjnych uprawnień Senatu i marszałka
— oceniła Czerwińska.
Uchwała Senatu ws. negocjacji z UE
Senat przyjął w środę uchwałę wzywającą Radę Ministrów do przyjęcia wynegocjowanego projektu budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-27. W uchwale „Senat Rzeczypospolitej Polskiej wzywa rząd do poszanowania interesu narodowego i wycofania się ze sprzecznej z polską racją stanu groźby wetowania budżetu Unii Europejskiej”.
Wcześniej Sejm przyjął uchwałę, w której m.in. wezwano „rządy wszystkich państw członkowskich UE oraz organy wspólnoty do powrotu do rozmów i osiągnięcia porozumienia zgodnego z unijnymi traktatami oraz konkluzjami lipcowego posiedzenia Rady Europejskiej”. W uchwale, autorstwa PiS, znalazła się ponadto deklaracja, iż Sejm nie wyrazi zgody na jakiekolwiek rozwiązania, które nie zapewnią państwom członkowskim UE gwarancji przestrzegania ich praw, które zapisane są w traktatach.
PiS jeszcze nie ma kandydata na nowego RPO
Klub Prawa i Sprawiedliwości nie podjął jeszcze decyzji kogo zgłosi na kandydata na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich, zrobimy to w odpowiednim terminie; wszelkie doniesienia medialne w tej sprawie to spekulacje - powiedziała PAP rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.
Klub PiS jeszcze nie podjął jeszcze decyzji kogo zgłosi na kandydata na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Wszelkie informacje w tej sprawie, które pojawiają się w mediach są najzwyklejszymi spekulacjami
— oświadczyła w rozmowie z PAP Czerwińska.
Naszego kandydata zgłosimy w odpowiednim terminie
— zaznaczyła.
Portal onet.pl informował, że PiS może zgłosić na to stanowisko swojego posła Daniela Milewskiego. Wcześniej część mediów spekulowała, że może to być inny poseł tego ugrupowania Bartłomiej Wróblewski.
Sejm w minionym tygodniu nie powołał mec. Zuzanny Rudzińskiej-Bluszcz na Rzecznika Praw Obywatelskich. Był to drugi raz jak jedyna zgłoszona kandydatka na to stanowisko nie uzyskała wymaganej większości głosów, by objąć to stanowisko; pierwsze głosowanie odbyło się pod koniec października.
Kadencja RPO
5-letnia kadencja Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara upłynęła 9 września, ale - zgodnie z ustawą o Rzeczniku Praw Obywatelskich - nadal pełni on tę funkcję do czasu powołania swego następcy.
Rzecznika Praw Obywatelskich powołuje Sejm za zgodą Senatu na wniosek marszałka Sejmu albo grupy 35 posłów. Jeżeli Senat odmówi wyrażenia zgody na powołanie rzecznika (na podjęcie uchwały wyrażającej zgodę lub sprzeciw ma miesiąc), Sejm powołuje na stanowisko rzecznika inną osobę.
We wrześniu grupa posłów PiS skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie konstytucyjności przepisu ustawy o RPO dotyczącego pełnienia obowiązków przez dotychczasowego Rzecznika po upływie jego kadencji, do czasu powołania jego następcy. Zdaniem wnioskodawców, taki przepis jest niezgodny z konstytucją. Trybunał ma się zająć wnioskiem 12 stycznia.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/528521-czerwinska-wystapienie-grodzkiego-szkodzi-dzialaniom-rzadu