Kiedy wydaje się, że antypaństwowe nastawienie włodarza stolicy ma granice tam, gdzie zaczyna się choć pozór dbałości o interes Warszawy, ten ją przekracza. Grozi odebraniem środków na bezpieczeństwo Warszawiaków.
Dlatego Trzaskowski grozi, że zabierze policji pieniądze Warszawiaków. Konkretnie to budżet przeznaczony na nadprogramowe patrole niebezpiecznych miejsc, wskazywanych przez mieszkańców.
Co w zasadzie daje Rafałowi Trzaskowskiemu aktywne wsparcia Strajku Kobiet? Poparcie języka pogardy wobec dziennikarzy, agresji na ulicach, ataku na państwo polskie, jego formacje, instytucje, miejsca kultu, wszystkie świętości? Daje ułudę, że postulaty o odsunięciu PiS od władzy zostaną spełnione. Każda, nawet najbardziej irracjonalna aktywność będzie popierana, kiedy może przynieść polityczny zysk.
Jeszcze nie tak dawno obserwowaliśmy kampanię wyborczą, festiwal obietnic o końcu sporów, zasypywaniu podziałów, deklaracje o udziale w bezpiecznym Marszu Niepodległości. Walka o Pałac Prezydencki okazała się przegraną dla prezydenta stolicy. Trzeba zatem podliczyć i potępić straty i zniszczenia powstałe w wyniku przemarszu 11 listopada, ale zachęcać, także swoim udziałem, do udziału w Strajku Kobiet.
Zaatakować trzeba też policję, która strzeże bezpieczeństwa w mieście. Odebraniem, a jakże, pieniędzy z podatków opłacanych przez Warszawiaków. Jak przy każdej decyzji o przyznaniu środków z budżetu państwa, należy przypomnieć, że zarówno rząd, jak i prezydent Warszawy nie ma swoich własnych pieniędzy. Rząd i samorząd dysponują naszymi pieniędzmi.
Najprościej jest głośno i populistycznie krzyczeć, że pieniądze mają dostać media publiczne, a nie służba zdrowia, kiedy nikt nigdy nie odbierał funduszy przeznaczanych na służbę zdrowia, a następnie mówić wprost o odebraniu pieniędzy policji. Służbie, która ma strzec naszego bezpieczeństwa.
Nie wiem, czy warszawski ratusz może posunąć się jeszcze dalej w swojej antypaństwowej postawie i stwarzaniu zagrożenia mieszkańcom Warszawy. Nie tylko tym, którzy na niego głosowali. Ale z szacunku właśnie do nich, wydawało się, że należałoby stwarzać jeszcze choć pozory dobrego zarządzania miastem. Chyba, że to nie o to chodziło w tych wyborach.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/528474-polityk-grozi-odebraniem-pieniedzy-politycznej-policji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.