Monitorujemy zasób łóżek dla pacjentów covidowych - powiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Jest mniej sytuacji, gdy karetki z chorymi muszą długo czekać – ocenił.
Mamy system, który pozwala monitorować zasób łóżek i ich wykorzystanie w skali całego kraju, by dyspozytorzy mieli obraz, gdzie zespoły ratownictwa medycznego z pacjentem mogą być kierowane
— zaznaczył szef resortu zdrowia na konferencji prasowej.
Niedzielski podziękował Ministerstwu Obrony Narodowej i Wojskom Obrony Terytorialnej. Żołnierze WOT – jak ocenił – w realny i zauważalny sposób poprawili jakość tego systemu danych, które były do niego wprowadzane.
Teraz mamy mniejszą liczbę sytuacji z takimi konsekwencjami, gdzie karetka musi dłużej czekać
— powiedział szef MZ.
Decyzje ws. ferii powiązane z mechanizmami europejskimi
Ostateczne decyzje o obostrzeniach w ferie zimowe będą powiązane z tym, jakie rozwiązania zostaną wypracowane w mechanizmie europejskim. Na forum europejskim prowadzone są rozmowy w tej sprawie – powiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.
Minister zdrowia mówił na konferencji prasowe, że wystąpienie trzeciej fali pandemii COVID-19 zależy od naszego zachowania.
Dlatego z całą stanowczością, determinacją i siłą będziemy namawiali i będziemy przygotowywali takie rozwiązania w zakresie obostrzeń, które dają szansę na obronienie się przed tym zagrożeniem
— oświadczył Niedzielski.
Jak mówił, właśnie z tego powodu podjęto decyzję o skumulowaniu ferii w jednym terminie. Minister dodał, że ferie powinny odbywać się pod hasłem zostań w domu.
Mimo różnych sygnałów pojawiających się, jak będą wyglądały ferie, nasze stanowisko jest konserwatywne, bezwzględne: ferie spędzamy w domu. To jest jedyna broń, która nas może uchronić przed trzecią falą pandemii
— podkreślił.
Odnosząc się do zamykania stoków narciarskich, minister zdrowia poinformował, że na forum europejskim prowadzone są rozmowy o tym, aby skoordynować decyzje o czasie trwania ferii zimowych i o obostrzeniach, które będą w tym zakresie nakładane.
Ostateczne decyzje dotyczące tego, jak w ferie będą wyglądały różne obostrzenia (…), będą powiązane z tym, jakie rozwiązania zostaną wypracowane w mechanizmie europejskim
— zaznaczył Niedzielski.
Z tego co wiem, rządy niektórych krajów już bardzo wyraźnie powiedziały, że będą zamykały swoje ośrodki narciarskie i oczekują tego od innych krajów po to, żeby nie psuć – na zasadzie, że gdzieś można, a gdzieś nie można – ogólnego standardu solidarności czy odpowiedzialności europejskiej, również w zakresie pandemii
— dodał.
Nie będzie problemów z dostępnością szczepionki
Z dostępnością szczepionki na koronawirusowa nie będzie żadnego problemu. Jako państwo nie możemy na tym oszczędzać i wszelkie zasoby będą w to zaangażowane – zapewniał na środowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała, że KE w środę zatwierdzi kontrakt z amerykańską firmą Moderna na dostawę 160 mln dawek szczepionki przeciw COVID-19. Będzie to szósty kontrakt podpisany przez Komisję z firmami farmaceutycznymi.
Niedzielski pytany o szczepienia przeciw koronawirusowi, odparł, że pracuje obecnie zespół skupiający dużą część administracji, która będzie zaangażowana w dystrybucję szczepień.
Wczoraj weszliśmy, zgodnie z mechanizmem europejskim, w umowę z czwartym producentem. (…) Można powiedzieć, że z dostępnością do tej szczepionki nie będzie żadnego problemu
— mówił szef resortu zdrowia.
Oznacza to duży wysiłek finansowy państwa, ale tutaj stanowisko pana premiera i moje jest takie, że jako państwo nie możemy oszczędzać i wszelkie zasoby będą w to zaangażowane
— dodał.
W sprawie zakupu szczepionek przeciw koronawirusowi UE rozmawia z kilkoma innymi producentami: Pfizer/BioNTech, CureVac, Sanofi-GSK, Johnson & Johnson oraz AstraZenecą. Z tymi firmami KE zawarła wstępne rozmowy na dostawy.
Szczepionki mają zostać rozdzielone między wszystkie kraje członkowskie według kryterium liczby ludności.
Von der Leyen przekazała w zeszłym tygodniu, że Europejska Agencja Leków może zatwierdzić szczepionki przetestowane przez koncerny Pfizer i BioNTech i Modernę w „drugiej połowie grudnia”.
Przedstawiciele EMA zastrzegają, że obecnie trudno dokładnie przewidzieć terminy wydania pozwolenia na szczepienia, ponieważ nie ma jeszcze wszystkich danych, a ich ocena jest w toku.
EMA ustanowiła przyspieszoną procedurę, która pozwala jej zbadać dane dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności szczepionek, gdy tylko staną się dostępne, nawet przed złożeniem formalnego wniosku o zezwolenie ze strony producenta.
Dodatkowe finansowanie
Zaproponowaliśmy dodatkowe, wyższe finansowanie dla pacjentów z koronawirusem, których można uznać za mniej samodzielnych i którzy wymagają większej opieki; stawka w izolatoriach wzrośnie z 220 do 270 lub 330 zł - powiedział w środę p.o. prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Filip Nowak.
Nowak na konferencji prasowej w Warszawie podkreślił, że NFZ stara się dostosować mechanizmy finansowe do zmieniającej się sytuacji związanej z pandemią i w związku z tym jest wprowadzany pewien pakiet rozwiązań poprzez zarządzenie prezesa NFZ.
I to będzie m.in. rozszerzenie grupy świadczeniodawców, którzy będą mogli stosować testy antygenowe, czyli ratownicy medyczni. Drugą taką zmianą jest rozszerzenie działalności i poprawa finansowania opieki nad zakażonymi pacjentami, którzy dotychczas byli pensjonariuszami domów opieki i zakładów opiekuńczo-leczniczych. Obserwujemy, że zakażenia niestety nie omijają tych placówek, w związku z tym zaproponowaliśmy dodatkowe, wyższe finansowanie dla pacjentów, którzy w takiej skali oceny samodzielności pacjenta można ich uznać za mniej samodzielnych, czyli wymagają większej opieki
— powiedział Nowak.
Zaznaczył, że szef MZ podpisał rozporządzenie, które gwarantuje zabezpieczenie pielęgniarskie i opiekę całodobową dla pacjentów, którzy w skali Barthel (międzynarodowej skali powszechnie stosowanej w ocenie sprawności chorego i jego zapotrzebowania na opiekę - PAP) osiągają mniej niż punktów, czyli którym trzeba pomagać w codziennych czynnościach.
I tutaj ta stawka, która standardowo stanowi 220 zł za opiekę nad takimi pacjentami w izolatoriach, dla pacjentów wymagających większej opieki będzie odpowiednio wynosiła 270 zł bądź 330 zł. To oznacza, że świadczeniodawca obsługujący izolatorium, będzie miał gwarancję odpowiednego finansowania, ale co ważniejsze pacjent, który będzie korzystał z tej opieki w izolatorium będzie miał pewność, że ta opieka będzie prawidłowa i będzie bezpieczna dla tych pacjentów, ponieważ zarządzenie opiera się na rozporządzeniu ministra zdrowia
— powiedział Nowak.
Dodał, że zmienią się także stawki za gotowość funkcjonowania izolatorium - bo są to często placówki zorganizowane np. w sanatoriach, które zawiesiły swoją działalność. Więc ta gotowość - mówił Nowak - „jest odpowiedzią na utracone przychody, których nie mogą generować te placówki”.
Nowak mówił, że nie wiadomo dziś, ile łóżek będzie potrzebnych w przyszłości w szpitalach tymczasowych, bo to będzie zależało od liczby zakażonych. Dlatego, jak podkreślił, przyjęto system „sukcesywnego uruchamiania łóżek”. Poinformował, że na podstawie wyceny Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, przyjęto „agregaty łóżkowe w ilości 28 łóżek”.
Co oznacza, że jeśli zaoferuje gotowość 28 łóżek szpital tymczasowy, nawet jak docelowo ma ich mieć 500, obsadzi odpowiednio personelem medycznym, to płacimy zarówno za gotowość tych łóżek jak i pacjentów, którzy są hospitalizowani. Jeżeli te 28 łóżek zacznie się zapełniać pacjentami i istnieje konieczność otwarcia kolejnego agregatu 28 łóżkowego, to finansujemy gotowość tych kolejnych łóżek
— powiedział.
Dodał, że jego zdaniem jest to „działanie bardzo racjonalne, które było prowadzone zresztą do tej pory, o czym świadczy finansowanie szpitala tymczasowego na Stadionie Narodowym”.
Nowak zwracał też uwagę na wycenę świadczeń w szpitalach tymczasowych i tradycyjnych lecznicach.
Porównując wycenę świadczeń w szpitalu tymczasowym i działającym dotychczas, trzeba wziąć pod uwagę wszelkie przychody, którymi dysponują. Warto zauważyć, że szpital tymczasowy, jeżeli korzysta z personelu, który otrzyma dodatkowe finansowanie w wysokości 100 proc. dochodów, uzyskuje dofinansowanie pomniejszone o tą dotację
— tłumaczył.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/528112-niedzielski-z-dostepnoscia-szczepionki-nie-bedzie-problemu