Senator PO Krzysztof Brejza postanowił zaatakować PiS, przestawiając odpowiedź MZ na zapytanie, ile ampułek leku remdesivir ściągnięto do Polski od początku pandemii. Na jego wpis na Twitterze ostro odpowiedział pisarz Jacek Piekara, przypominając, że kilka dni temu WHO wydała rekomendację przeciwko stosowaniu tego leku do leczenia osób chorych na COVID-19.
CZYTAJ TAKŻE:
Szok. Odpowiedź Ministerstwa Zdrowia - zaledwie 20 tys. ampułek Remdesivir ściągnęli do Polski OD POCZĄTKU pandemii. 6 ampułek potrzeba dla jednego chorego. Zabezpieczyli lek dla nieco ponad 3 tys. chorych. #NiePrzygotowaliPolski #Chaos
A wiesz, durniu, że według ostatnich badań WHO, remdesiviru NIE NALEŻY podawać chorym ??? Więc mógłbyś się najwyżej czepiać, że w ogóle został kupiony (chociaż kiedy go kupowano, to akurat na świecie obowiązywała opinia, że remdisivir pomaga)…
Rekomendacja WHO przeciwko stosowaniu leku remdesivir
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydała w piątek nową rekomendację przeciwko stosowaniu leku remdesivir u pacjentów z koronawirusem wobec braku dowodów na jego skuteczność. Remdesivir jest jednym z leków dopuszczonych do użytku przeciw koronawirusowi m.in. w USA i UE.
Jak poinformowała w komunikacie WHO, zalecenie dotyczy wszystkich hospitalizowanych pacjentów, niezależnie od ich stanu, jako że obecnie nie ma dowodów, że remdesivir obniża śmiertelność i polepsza wyniki pacjentów.
Jak podkreśliła organizacja, rekomendacja została opracowana przez międzynarodową grupę 33 ekspertów.
Podstawą decyzji była analiza wyników badań WHO na dużą skalę w ramach programu „Solidarity”, prowadzonego w 30 krajach, a także trzech innych badań, łącznie obejmujących ponad 7 tys. pacjentów.
Zebrane dowody nie wykazały żadnego znaczącego wpływu na śmiertelność, potrzebę mechanicznej wentylacji pacjentów, czasu zdrowienia, czy innych ważnych dla pacjentów wskaźników
— napisano w komunikacie. WHO dodała, że potrzebne są dalsze badania nad lekiem i poparła podawanie go pacjentom uczestniczącym w takich badaniach.
WHO nie jest pierwszą organizacją, która odradziła stosowanie remdesiviru w terapii pacjentów z Covid-19 pod wpływem nowych wyników badań. Tydzień wcześniej zmianę zaleceń w tej kwestii zapowiedział prezes Europejskiego Stowarzyszenia Medycyny Intensywnej Terapii (ESICM), Jozef Kesecioglu. ESICM odradza podawanie lekom osobom ciężko chorym na Covid-19 z uwagi na brak potwierdzonej skuteczności oraz możliwe na potencjalne efekty uboczne, mogące szkodzić nerkom pacjentów.
Produkowany przez amerykańską firmę Gilead środek - opracowany pierwotnie jako lek na wirusa ebola - jest jednym z dwóch leków dopuszczonych przez amerykańskie i europejskie urzędy regulacyjne do leczenia infekcji koronawirusem. Choć pierwsze badania wskazywały na skuteczność leku w zmniejszaniu śmiertelności i skracaniu czasu leczenia pacjentów z Covid-19, późniejsze badania tego nie potwierdziły. Mimo to nadal jest on stosowany w szpitalach w wielu krajach, w tym również w Polsce.
tkwl/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/527987-brejza-atakuje-mz-ws-remdesiviru-nie-zna-rekomendacji-who